Bronisław Idzikowski - czy pamięć nie zginie?

Bronisław Idzikowski urodził się 19 lutego 1936 roku w Częstochowie. Lata wojennej zawieruchy sprawiały, że ludzie w inny sposób patrzyli na otaczający ich świat. Mieli w sobie coś, co nie pozwalało im wyprzeć się swoich przekonań. Rozumieli swoje człowieczeństwo i rozumieli jak potrzebni są innym ludziom. Sport stanowił naturalną odskocznię od problemów.

Żyjąc w pobliżu boiska Klubu Sportowego Częstochówka, Bronisław Idzikowski swoją sportową przygodę rozpoczął, jak większość młodych chłopców, od piłki nożnej. Z czasem zajął się boksem i zadebiutował w barwach Ogniwa Częstochowa w wieku szesnastu lat.

Jego błyskotliwa kariera pięściarska nie trwa długo. Jego nową miłością staje się sport żużlowy. Pod koniec sezonu 1953 zapisuje się do sekcji żużlowej, treningi rozpoczyna na wiosnę 1954 roku, a już w następnym sezonie jego partnerem z pary staje się legendarny Waldemar Miechowski. Debiut następuje nieco wcześniej, w Rybniku podczas trójmeczu między Górnikiem Rybnik, Śląskiem Świętochłowice i Włókniarzem Częstochowa.

Filigranowy, skromny chłopak czyni błyskawiczne postępy. W 1958 na jego głowę spadają obowiązki rodzinne. Po śmierci matki musi zajmować się siostrą i braćmi. Jego zaangażowanie w ich wychowanie jest ogromne, ale nie przeszkadza mu to w osiąganiu sportowych sukcesów. Skupia się na żużlu, nauce, pracy i rodzinie powtarzając słowa, na których wielu nie byłoby stać: - Nie ożenię się, dopóki bracia się nie wykształcą.

Coraz częstsza liczba startów pozwala mu stać się jednym z liderów częstochowskiego Włókniarza, który w 1959 roku zdobywa pierwszy w historii tytuł drużynowych mistrzów Polski. Wkład Idzikowskiego w złoto jest ogromny. Zdobywa średnio ponad 1,7 punktów na bieg.

Spełnia się okupiony masą wysiłków sen o plastronie z orłem na piersi. Idzikowski zostaje powołany do kadry narodowej. Uczestniczy w zawodach na terenie ZSRR, Czechosłowacji, Austrii. Pierwsze niepowodzenia zostają szybko zapomniane. Coraz częściej wygrywa. Wśród zawodników krążą wspomnienia, jak Nonek (bo tak nazywają go przyjaciele) będąc na zawodach w Związku Radzieckim szukał kościoła, aby uczestniczyć w niedzielnej mszy świętej.

Doświadczenie uzyskane na torach krajowych i zagranicznych zaczyna procentować w walce o wizytę na legendarnym Wembley. 26 kwietnia 1961 roku wygrywa w Libercu I eliminację do IMŚ gromadząc na swoim koncie 13 punktów. 18 czerwca w Warszawie pomaga kolegom w walce o awans i z piątego miejsca awansuje do finału kontynentalnego, który odbędzie się w czeskiej miejscowości - Slany.

Tam, niestety, Nonek nie odgrywa większej roli. Zwycięża zaledwie jeden wyścig, ale właśnie dzięki temu zwycięstwu nad samym Antoninem Kasperem, awans uzyskuje Marian Kaiser. W tym roku Wembley nie dla Idzikowskiego, ale być może za rok...

Tymczasem wciąż trwa sezon ligowy. 10 września Włókniarz podejmuje na własnym stadionie Polonię Bydgoszcz. Oddajmy głos redaktorowi oglądającemu na żywo ten pojedynek: - Pierwszy swój bieg [Idzikowski] wygrał zdecydowanie, ustanawiając tym najlepszy, jak się to później okazało, czas dnia 79,1. Prowadził także zdecydowanie w biegu IV. Przy wyjściu z wirażu jego maszyna stanęła "dęba" i jadący tuż za nim Krupiński nie zdążył wyminąć swego kolegi klubowego, wpadając na niego całym rozpędem. Tak doszło do wypadku Idzikowskiego, który natychmiast przewieziony został do szpitala.

Skutki kraksy okazują się poważniejsze. Idzikowski umiera 15 września. 18 września 1961 roku w powietrzu unosi się dźwięk odpalanych maszyn żużlowych. Bronisława Idzikowskiego żegnają tłumy. W ziemi chowany jest człowiek, którego życie nie było usłane różami, a mimo to potrafił czerpać radość z każdej chwili i zdawał sobie sprawę, że świat nie kręci się wokół niego.

Śmierć wyrwała młodego człowieka zostawiając pustkę, którą trudno zapełnić. Wielu kibiców z Częstochowy pamięta o tym wyjątkowym zawodniku i przy wizytach na cmentarzu świętego Rocha zapala symboliczne znicze świadczące o pamięci. Czynią to także niejednokrotnie młodzi ludzie, którzy o Bronisławie Idzikowskim słyszą jedynie z opowiadań bądź publikacji.

Częstochowski klub - Włókniarz, przez lata organizował imprezę upamiętniającą Bronisława Idzikowskiego oraz innego młodego żużlowca - Marka Czernego, którego cienką nitkę życia przerwał tragiczny wypadek na torze. Niestety w ostatnim czasie, działacze jakby zapominali o ludziach, których przed laty oklaskiwały tysiące dłoni. Memoriał im. B. Idzikowskiego i M. Czernego traci na renomie, o czym świadczy choćby ciągłe przekładanie tych zawodów, bądź rezygnacja z ich odbywania. A przecież nie liczy się tylko współczesność. Ważna jest także historia, o czym powinniśmy wszyscy pamiętać w 48 rocznicę śmierci i pogrzebu Bronisława Idzikowskiego.

Komentarze (1)
avatar
Sosnowiec
3.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam dziś 69 lat i ciągle przed oczyma mam ten tragiczny wypadek.Bronek jechał na pierwszej pozycji tuż za nim Krupiński który nie miał żadnych szans na ominięcie upadającego Idzikowskiego.Odpoc Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (876 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.