Żużel. Australia i Dania stoczą pasjonujący bój o awans do finału? Debiut nowego kraju w DPŚ

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Powrót Drużynowego Pucharu Świata do kalendarza ucieszył wielu kibiców. Nie brakuje nawet głosów, że są to najważniejsze żużlowe zmagania w tym roku. W środę we Wrocławiu drugi półfinał. Przyglądamy się kadrom uczestników tych zawodów.

1
/ 5
Na zdjęciu: Jason Doyle
Na zdjęciu: Jason Doyle

W roku 2022 w finale Speedway of Nations w Vojens nie wyjechał na tor, bo Max Fricke i Jack Holder byli na tyle mocni, że Jason Doyle nie musiał wsiadać na motocykl. Australia po dwóch dekadach została znów mistrzem świata, więc chciałaby teraz powtórzyć niejako to, co jej legendarna drużyna zrobiła w Drużynowym Pucharze Świata na początku XXI wieku. Bo to w latach 2001-2002 Kangury władały międzynarodową sceną i choć potem wielokrotnie miały szansę na złoto, nigdy go już w tej samej formule nie zdobyły. We Wrocławiu australijska ekipa składająca się w całości z zawodników z PGE Ekstraligi zamierza wziąć za to odwet.

Reprezentacja Australii i dokonania jej zawodników w DPŚ:

ZawodnikRok ur.Klub w lidze polskiejEdycjePunkty
Max Fricke1996GKM Grudziądz225
Jack Holder1996Motor Lublin--
Jason Doyle1985Wilki Krosno5125
Jaimon Lidsey1999Unia Leszno--
Chris Holder1987Unia Leszno10246
2
/ 5
Na zdjęciu: Leon Madsen
Na zdjęciu: Leon Madsen

Ostatni start żużlowców z kraju Hamleta w DPŚ zakończył się wręcz ich kompromitacją, bo brakiem awansu do barażu. W SoN zespół Hansa Nielsena też niczego nie wygrał, choć cały czas możliwości Duńczyków były duże. Ustąpił więc on z funkcji menadżera i zadecydowano, by powierzyć ster Nickiemu Pedersenowi. Od razu pojawiły się pytania, czy powoła siebie samego. Powołał. 46-latek wierzy mocno w swoje umiejętności, choć na pewno Dania opiera swoją siłę na trzech innych postaciach. Ma też w odwodzie wyróżniającego się jeźdźca z polskiej 1. Ligi. Taki "koktajl" musi mierzyć wysoko, lecz najpierw czekać będzie go trudny bój w półfinale.

Reprezentacja Danii i dokonania jej zawodników w DPŚ:

ZawodnikRok ur.Klub w lidze polskiejEdycjePunkty
Mikkel Michelsen1994Włókniarz Częstochowa--
Nicki Pedersen1977GKM Grudziądz14344
Anders Thomsen1994Stal Gorzów--
Leon Madsen1988Włókniarz Częstochowa335
Rasmus Jensen1993Falubaz Zielona Góra--

ZOBACZ WIDEO: Czy prezes Wilków jeszcze raz zakontraktowałby Kasprzaka?

3
/ 5
Na zdjęciu: Timo Lahti
Na zdjęciu: Timo Lahti

Rewelacja ubiegłorocznego SoN, które być może Suomi zakończyłoby na jeszcze wyższym miejscu niż siódme. W finale pecha miał jednak Timi Salonen, który doznał kontuzji i Timo Lahti, jeżdżąc w parze z Jesse Mustonen niewiele mógł już zdziałać. Finowie w DPŚ dwa razy poznali smak jazdy w barażu, co wydaje się ich sufitem także teraz. Od ostatniego minęło już 20 lat, gdy o sile drużyny stanowili rzecz jasna Joonas Kylmaekorpi i Kai Laukkanen. Teraz liderem jest Lahti, który co ciekawe miał już okazję jazdy w tym formacie mistrzostw świata. Podobnie jak Tero Aarnio, który w ostatniej chwili wskoczył do składu w miejsce kontuzjowanego Salonena.

Reprezentacja Finlandii i dokonania jej zawodników w DPŚ:

ZawodnikRok ur.Klub w lidze polskiejEdycjePunkty
Timo Lahti1992Orzeł Łódź10
Jesse Mustonen1995---
Antti Vuolas1999Motor Lublin--
Tero Aarnio1984Unia Tarnów22
Niklas Sayrio1999---
4
/ 5
Na zdjęciu: David Bellego
Na zdjęciu: David Bellego

Trójkolorowi to jedyni tegoroczni debiutanci w stawce, którzy nigdy wcześniej nie znaleźli się w fazie głównej pucharu. Prób w kwalifikacjach podjęli zresztą tylko cztery (2005, 2012, 2013, 2017). Żużel w ich kraju w ostatnich latach poczynił jednak postępy do tego stopnia, że organizowana jest liga, a dwie najjaśniejsze postaci dobrze radzą sobie w europejskich ligach, w tym polskiej. Zresztą David Bellego, który zdążył posmakować PGE Ekstraligi i Dimitri Berge mają już za sobą jazdę w cyklu Indywidualnych Mistrzostw Europy. I to oni dzięki swojej postawie w ubiegłym roku w SoN zapewnili Francuzom, którzy mogą myśleć o awansie do barażu, debiut w DPŚ.

Reprezentacja Francji i dokonania jej zawodników w DPŚ:

ZawodnikRok ur.Klub w lidze polskiejEdycjePunkty
David Bellego1993Polonia Bydgoszcz--
Dimitri Berge1996Landshut Devils--
Steven Goret2001Kolejarz Rawicz--
Mathieu Tresarrieu1986---
Mathias Tresarrieu2002---
5
/ 5
Na zdjęciu: Anders Thomsen
Na zdjęciu: Anders Thomsen

Uczestnicy 2. półfinału DPŚ 2023 w pigułce

Nie ma co ukrywać, że kwestia pierwszego miejsca w środowej imprezie rozstrzygać będzie się między Australijczykami a Duńczykami. Ci drudzy w poprzedniej edycji DPŚ w 2017 ponieśli klęskę, odpadając w półfinale, a zresztą ci pierwsi zakończyli udział na etapie barażu, więc też byli niezadowoleni. Australia to reprezentacja, która w tej formule mistrzostw odjechała najwięcej, bo 39 turniejów. Wygrała dwie pierwsze edycje. Dania z kolei toczyła najpoważniejsze boje, w tym też zwycięskie, w czasach, gdy niezwykle silna stała się Polska.

Historycznie i nie tylko lata świetlne dzielą dwie potęgi od dwóch "kopciuszków", jacy w środę także pojadą we Wrocławiu. Finlandia i Francja nie zawsze brały udział nawet w kwalifikacjach. Ta pierwsza kadra po raz ostatni przystąpiła do niej w 2012, a ostatni udział w turnieju głównym DPŚ zaliczyła dwa lata wcześniej. A Trójkolorowi, jak już wspomnieliśmy, debiutują.

ReprezentacjaMenadżerKapitanEdycjeTurniejeMedale
AustraliaMark LemonJason Doyle17392 - 4 - 3
DaniaNicki PedersenMikkel Michelsen17384 - 5 - 3
FinlandiaAki-Pekka MustonenTimo Lahti118-
FrancjaLaurent SambarreyDavid Bellego40-
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
joxa
26.07.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dania Australia Francja  Ankieta nie działa.