W tym artykule dowiesz się o:
[b]Darcy Ward
[/b]
Darcy Ward po swój pierwszy tytuł sięgnął mając zaledwie 17 lat.
Zdecydowany lider klasyfikacji medalowej. Australiczyk może pochwalić się aż dwoma złotymi medalami IMŚJ, po które sięgnął w latach 2009 oraz 2010. Rok później stał przed wielką szansą pobicia rekordu wszech czasów, jednak w roku 2011 było już "tylko" srebro, a jego pogromcą okazał się Maciej Janowski. Co ciekawe w tym roku Australijczyk nie wystartował w boju o juniorską koronę, a wciąż jest zawodnikiem młodzieżowym. Szansę na trzeci złoty, i czwarty ogólnie, medal może mieć jeszcze w przyszłym roku. Jednak biorąc pod uwagę fakt startów w cyklu Grand Prix, start Warda w IMŚJ wydaje się mało prawdopodobny.
Wychowanek wrocławskiej drużyny to najbardziej utytułowany reprezentant Polski w historii Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. Maciej Janowski w sumie zdobył trzy medale juniorskiego czempionatu. Niestety nie udało mu się utrzymać mistrzowskiej korony dłużej niż rok, gdyż w tym roku lepszy od niego okazał się Duńczyk Michael Jepsen Jensen. Gdyby jednak "Magic" dokonał tej sztuki, to byłby trzecim z rzędu mistrzem, który obronił tytuł. Pozycję lidera pod względem ilości krążków dzierży z Australijczykiem Darcy Wardem, który również zdobył trzy medale IMŚJ. W sezonie 2010 Janowski zdobył srebro, rok później złoto, natomiast aktualnie znów jest srebrnym medalistą mistrzostw świata U-21.
W roku 2007 rolę Indywidualnego Mistrza Świata pełnił Karol Ząbik po triumfie z sezonu poprzedniego. Wówczas wszyscy zastanawiali się czy Polak będzie pierwszym, który obroni tytuł. Nikt nie przypuszczał, że mistrzem zostanie raczkujący na arenie międzynarodowej Emil Sajfutdinow. Rosjanin wygrał ostrowski finał w wielkim stylu, gdyż zdobył komplet punktów, dwukrotnie bijąc rekord toru. I to właśnie on stał się pierwszym w historii, który utrzymał mistrzostwo dłużej niż rok, bo w sezonie następnym również okazał się najlepszy i to on stanął na najwyższym stopniu podium w Pardubicach. Co ciekawe, wówczas dwukrotnie tuż za Rosjaninem plasował się aktualny Indywidualny Mistrz Świata - Chris Holder.
Jeszcze do niedawna bawił swoją jazdą kibiców, którzy go uwielbiali. Dziś nie ma go już wśród nas, lecz żyje w pamięci sympatyków czarnego sportu, szczególnie tych z Gniezna. Antonin Kasper to jeden z najwybitniejszych czeskich żużlowców w historii. Był uczestnikiem cyklu Grand Prix, liderem reprezentacji Czech. Jednak medale Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów zdobywał jako Czechosłowak. Pierwszy był medal był koloru srebrnego w roku 1981. Wówczas "Tony" uległ Amerykaninowi Shawnowi Moranowi. Rok później było już złoto. Antonin Kasper zmarł 31 lipca 2006 w wyniku choroby nowotworowej. W pobliżu stadionu Startu Gniezno znajduje się obelisk poświęcony jego pamięci.
Najbardziej utytułowanym brytyjskim juniorem jest Chris Louis. Zawodnik ten w roku 1989 zajął drugie miejsce w finale IMŚJ na torze we włoskim Lonigo. Wówczas lepszy okazał się jedynie Duńczyk Gert Handberg. Na najwyższy stopień podium wskoczył rok później. Wtedy to po raz trzeci, i ostatni, finał rozgrywano na terenie Związku Radzieckiego. Lwowski turniej zakończył się triumfem Brytyjczyka, który wyprzedził reprezentanta gospodarzy, a był nim Rene Aas. Na najniższym stopniu podium stanął późniejszy dominator światowych torów - Tony Rickardsson.
Mikael Karlsson (obecnie Max)
Podobnie jak Antonin Kasper i Chris Louis Szwed na swoim koncie ma dwa medale Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. Po raz pierwszy na podium juniorskiego czempionatu stanął 19 lat temu w czeskich Pardubicach. Wówczas najlepszy był brązowy medalista z roku poprzedniego - Joe Screen. Podium uzupełnił reprezentujący Norwegię Rune Holta. Rok później nie miał sobie równych, pokonując wspomnianego Holtę na jego terenie, w norweskim Elgane.
Czech jest kolejnym żużlowcem, który rok po tym, jak zdobył srebro IMŚJ, stanął na najwyższym stopniu podium tej batalii. Lukas Dryml o medale walczył głównie z Polakami. W roku 2001 w finale w Peterborough uplasował się tuż za Dawidem Kujawą a przed Rafałem Okoniewskim. Podobnie było, gdy na własnym terenie, w Slanach, stawał się Indywidualnym Mistrzem Świata Juniorów. Wówczas o złoto musiał stanąć do walki w wyścigu barażowym, a jego rywalem był Krzysztof Kasprzak.
Tak jak Dryml o medale walczył z Polakami, tak Kasprzak z reprezentantami Czech. Po tym jak polegl w walce o złoto z Czechem, na medal IMŚJ czekał aż trzy lata. W sezonie 2005 miał już 21 lat i stawał przed ostatnią szansą zdobycia upragnionej korony mistrza globu w kategorii młodzieżowej. Wtedy to areną zmagań było Wiener-Neustadt. Dość nieoczekiwanie do walki o złoto włączył się reprezentant gospodarzy, Tomas Suchanek. Zawody jednak przerwano po dziewięciu wyścigach. Wtedy to zarówno Kasprzak, jak i Suchanek mieli na swoim koncie po 8 punktów. Niestety warunki atmosferyczne nie pozwoliły nawet na rozegranie barażu. Z pewnością w tym momencie Polak pamiętał to, jak trzy lata wcześniej w angielskim Peterborough właśnie w ten sposób pokonał go Lukas Dryml. O losach tytułu zadecydował... rzut monetą! Szczęście było po stronie Kasprzaka, któremu według opinii wielu złoto się należało. Version:1.0 StartHTML:0000000105 EndHTML:0000000234 StartFragment:0000000127 EndFragment:0000000216
Wiener-Neustadt.x