Mistrzowie świata w toruńskim klubie

Tomasz Gollob dołączył przed sezonem do Unibaksu. Najwybitniejszy polski żużlowiec jest już szóstym zawodnikiem z tytułem indywidualnego mistrza świata, który trafił do Torunia.

Daniel Ludwiński
Daniel Ludwiński
Toruńscy kibice wciąż uwielbiają Pera Jonssona

W 1990 roku zagraniczni żużlowcy byli w polskiej lidze jeszcze rzadkością. Rok później już niemalże każdy klub zakontraktował kilku stranieri. Działacze z wielu klubów mieli nadzieję, że to właśnie ich oferta przekona Pera Jonssona, jednak Szwed zdecydował się podpisać kontrakt z Apatorem Toruń. Aktualny wówczas mistrz świata, który tytuł zdobył w Bradford, z miejsca stał się idolem toruńskich kibiców. Niezwykle skuteczny w lidze, koleżeński wobec partnerów z drużyny, doceniający oddanie fanów, do dziś zajmuje w ich sercach szczególne miejsce. Kariera Jonssona została przerwana po wypadku w derbach Pomorza w 1994 roku, po którym Szwed został sparaliżowany. Do Torunia wraca dość często i za każdym razem przyjmowany jest w mieście, które uważa za swój drugi dom, owacyjnie.

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (18)
  • smok Zgłoś komentarz
    Zobaczcie przy wideo Lorama ile ludzi na Polonii. Ech... Komentarz też fajny. Ciągle taki spokojny i nagle wielkie emocje. Lorama pamiętam przede wszystkim z nożyc. Świetny na trasie.
    • imilio Zgłoś komentarz
      Najbardziej szkoda Ząbika, to mógł być zawodnik pokroju Golloba i Hampela. Dziękuję Ci Jacku Gajewski za złamanie kariery temu chłopakowi...
      • ZKŻ-Falubaz Zgłoś komentarz
        A czy poprzedni Mistrzowie tez musieli kasę oddawać za przyjscie Mistrza,haha.Jaki klub tacy kibice i działacze.A może to nowa polityka klubu...
        • Viscum Zgłoś komentarz
          Loram to prawdziwy wojownik. Nie mial najwiekszego talentu ale mial dusze wojownika i wielka ambicje. Braki talentu nadrabial na treningach ciezka praca.
          • Bawarczyk Zgłoś komentarz
            Gollob niech zawiesi lepiej buty na haku! Nic po nim w Toruniu. Nigdy nie zostanie Aniolem. Jedyne co mnie przychodzi do glowy to zlamanie "strajku antytlumikowego" - slawetnym juz zdaniem
            Czytaj całość
            "mistrza"..., nikt mi nie zabroni udzialu w GP, spowodowal efekt domina reakcji innych zuzlowcow a w konsekwencji do wyslania listu 30-tu zawodnikow do PZMotu z prosba o dopuszczenie kosiarek na polskiej szlace. Wlasnie tym (ale nie tylko) stracil u mnie uznanie i miano godnego sportowca. To taki polski Lance Amstrong !
            • eXpErT Zgłoś komentarz
              Gollob nie jest już żadną ikoną Polonii tylko największym zdrajcą w historii klubu!
              • gwiazdor Zgłoś komentarz
                [b]PER FOREVER *APATOR TORUŃ*[/b] nawet gdy zgaśnie słońce.