Nie rewolucja, ale lifting Grand Prix - czyli nowe przepisy, areny i żużlowcy cyklu

Praktycznie każdy rok przynosi większe lub mniejsze zmiany w cyklu Grand Prix. Nie inaczej będzie w tym sezonie. Pojawi się inna punktacja, a także nowe areny, debiutanci i powracający do cyklu SGP.

Maciej Kmiecik
Maciej Kmiecik
W nowym sezonie uczestnicy finałów SGP nie będą mieli już podwajanych punktów.

W finale bez bonusów

System punktacji w historii Grand Prix zmieniał się już wielokrotnie. Najpierw była drabinka za poszczególne miejsca. Początkowo zwycięzca dostawał 20 punktów, a później nawet 25. Był też w historii system "eliminatorów" przy 24 uczestnikach zawodów, ale od kilku lat stosuje się już zasadę turnieju z udziałem 16 zawodników, którzy walczą o awans do półfinałów i wielkiego finału. W decydującym wyścigu przez kilka ostatnie lat zawodnicy byli nagradzani podwójną zdobyczą punktową. Teraz zostaje to zlikwidowane.
Zamiast punktacji 6-4-2-0 utrzymany zostaje przydział punktów z normalnych wyścigów, czyli 3-2-1-0. Jedynym bonusem dla finalisty będzie więc fakt dodatkowego wyścigu, w którym może on walczyć o punkty. Jedni więc skończą zawody po pięciu biegach, inni na półfinale czyli odjadą sześć wyścigów, a czterech najlepszych będzie rywalizować aż w siedmiu biegach. Do tej pory można było zdobyć maksymalnie 24 punkty w turnieju Grand Prix. Obecnie zostanie to okrojone do 21 "oczek".
[photo=15016]W nowym systemie punktacji każdy wyścig będzie praktycznie tak samo istotny.[/photo]Zmieniając formułę punktowania sugerowano się większym wyrównaniem stawki żużlowców. Zwycięzca turnieju Grand Prix otrzymywał bonus, ale w końcu taka była idea, by najlepszy miał jakikolwiek handicap. Obecnie zrównanie punktów w każdym z wyścigów oznacza tyle, że każdy bieg jest tak samo istotny. Nie można sobie bowiem pozwolić na straty w pierwszej fazie zawodów, bo nie ma już gdzie tego zrekompensować. Przy podwójnym systemie punktowania w finale mogło zdarzyć się tak, że zawodnik z ośmioma punktami awansował do półfinału, w nim przyjechał drugi, ale wygrał finał, co dawało mu 16 punktów do klasyfikacji przejściowej. Teraz zdobyłby maksymalnie trzynaście, czyli wcale nie tak dużo. Trzeba przyznać, że obecnie finaliści mają minimalną "nagrodę" za awans do dodatkowego wyścigu. Do tej pory gra była warta świeczki. Teraz brak awansu do finału wcale nie będzie oznaczał dużych strat punktowych.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (28)
  • RECON_1 Zgłoś komentarz
    Ja zamiast bawic sie w GP Nowej Zelandii czy jak np za rokUSA uderzylbym na wschod, Rosja wg mnie ma spory potencjal i napewno by taniej wyszlo niz dalekie eskapady na antylopy.Mozna by tez
    Czytaj całość
    zredukowac liczbe turniejow do np 6-7, po jednym w kazdym kraju.
    • ADASOS Zgłoś komentarz
      Co pomysł to KICHA. BSI niech zacznie mysleć ale nie nad regulaminem tylko nad sprawiedliwym rozliczaniem organizatorów. Dobry redulamin juz był, tem z lat 1995-1997. Finały D,C,B,A i pkt.
      Czytaj całość
      20,18,17,16, itd. Nie było odpuszczania ,bo jak nawalił to jechał finał niżej. Turniei tez jest zdecydowanie za duzo. 8 to max. a poza tym eliminacje w tym samym roku,wiosną a od czerwca walka o IMŚ.
      • Big Lebowski Zgłoś komentarz
        W strukturach FIM-u nie ma miejsca dla ludzi zakochanych i zafascynowanych żużlem. Liczy się tylko zarabiana kasiora, wszystko inne jest tylko tłem i przystawką do tego aby robić dobrą
        Czytaj całość
        minę do złej gry. Niestety zabrnęliśmy w ślepy zaułek gdzie nie ma miejsca na sentymenty,a górę biorą pomysły napędzające pieniężną machinę. Nie trudno było to zauważyć już od paru lat,ale teraz widać że to całe GP jedzie w kierunku samounicestwienia. Za dużo turniejów,po prostu spowszedniało i przejadło się. Widać to z resztą po frekwencji na stadionach nawet u nas w Polsce.
        • janusz antoni z Poznania Zgłoś komentarz
          Finał i zwycięzcy powinien być punktowany jak dotychczas. Wygrana powinna być zawsze wyżej doceniana
          • slaw byd Zgłoś komentarz
            A ja na te cale GP,stawiam poteznego stolca!!!
            • x-men Zgłoś komentarz
              Chcą poprawić GP? Kilka prostych rad - Rosja jako jeden z gospodarzy, bardziej przyczepne tory, żeby coś się działo nawet kosztem zmniejszenia liczby biegów i przede wszystkim niech
              Czytaj całość
              startują najlepsi, a nie jakieś ogórki z nominacji.
              • clown Zgłoś komentarz
                Skoro to prawda że nie będzie można już sobie pozwolić na cyt. "straty w pierwszej fazie zawodów, bo nie ma już gdzie tego zrekompensować." to już po Gollobie. Podoba mi się ten system
                Czytaj całość
                że nie promuje zawodników jeżdżących od 4-go biegu i wygrywających finały, co pozwalało dystansować się od innych. Te gratisy za końcówkę były do d...
                • MarcinSTALG Zgłoś komentarz
                  Jedyne dobre z "liftingu" że nowe i powracające stadiony w tym roku będą..
                  • lukiUL Zgłoś komentarz
                    Pytanie za 100pkt!;) Czy między nogami Lindbaecka widać czyjąś rękę w białej rękawiczce? Jeśli tak to kogo ona jest bo na pewno nie żadnej z hostess...
                    • kibic z Nakła Zgłoś komentarz
                      Wielki final zostal niemal zrownany z pozostalymi biegami a szkoda bo mysle ze poprzedni system byl dobry no ale wladze musza stale cos zmieniac szkoda tyko ze czesto na gorsze (czyt.nowe
                      Czytaj całość
                      tłumiki)
                      • UL_MŁP Zgłoś komentarz
                        beznadziejna ta punktacja...
                        • Maciek Tarnów Zgłoś komentarz
                          [b]zapowiada nam się znakomity żużlowy sezon![/b]
                          • Qupashitu Zgłoś komentarz
                            Moim zdaniem powinni z GP zrobić taki Puchar świata jak to jest w skokach, a co 2 lata rozgrywać Mistrzostwa Świata jednodniowe. Byłoby całkiem ciekawie, a i ranga Mistrza Świata by
                            Czytaj całość
                            wzrosła. Jeśli chodzi o punktację w GP to nie opłaca się do finału awansować jeśli nie ma handicapu punktoweo, bo po co? Wygrać 5 lub 6 biegów, czyli 15-18 pkt. i 2 min spóźnienia na finał, po co sprzęt eksploatować jeśli nie ma okazji zdobyć solidnej zaliczki punktowej?! Teraz mistrzem może zostać ten co ani razu do finału nie wejdzie nie mówiąć już o zwycięstwie w pojedynczym turnieju.
                            Zobacz więcej komentarzy (7)