W tym artykule dowiesz się o:
1. Artur Mroczka (Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk, KSM - 2,50) - 14+2 (2,2,3,2*,3,2*) (siódmy raz w Siódemce kolejki)
Wychowanek klubu z Grudziądza rządził i dzielił na stadionie, na którym się wychował. Zdobył dla Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk 14 punktów i 2 bonusy, nie dając się pokonać w swoich ostatnich czterech wyścigach. Żużlowiec, który na każdym kroku podkreśla, że chciałby z gdańszczanami awansować do ENEA Ekstraligi, z meczu na mecz coraz bardziej pokazuje, że warto na niego stawiać.
2. Tomasz Chrzanowski (GKM Grudziądz, KSM - 4,40) - 9 (3,3,1,1,1) (drugi raz w Siódemce kolejki)
Jeszcze niedawno skreślany przez wszystkich Tomasz Chrzanowski po raz kolejny udowodnił, że nie powiedział ostatniego słowa. Po bardzo słabym sezonie w barwach klubu z Gdańska i po przeciętnym początku rozgrywek, po którym został odsunięty od składu, wychowanek Apatora pojechał znakomicie w meczu z byłym pracodawcą. Wygrał w kapitalnym stylu swoje dwa pierwsze wyścigi, a i w kolejnych zdobywał cenne "oczka". Po powrocie do zdrowia Alesa Drymla, Robert Kempiński będzie miał ciężki orzech do zgryzienia.
3. Andriej Karpow (GKM Grudziądz, KSM - 6,74) - 11 (3,2,3,3,d) (piąty raz w Siódemce kolejki)
Ukrainiec po raz kolejny udowodnił, że może być jednym z liderów drużyny walczącej o awans do ENEA Ekstraligi. W meczu z najgroźniejszym rywalem Andriej Karpow zdobył 11 "oczek" i bonus, nie punktując dopiero w ostatnim wyścigu spotkania, kiedy wygrana GKM-u była niezagrożona. Dodatkowo jechał bardzo pewnie i w wyścigach z jego udziałem było jasne, że będzie go bardzo ciężko "ugryźć".
4. Wadim Tarasienko (Lokomotiv Daugavpils, KSM - 4,44) - 10+2 (3,3,-,2*,2*) (pierwszy raz w Siódemce kolejki)
Żużlowcy z Lublina nie potraktowali poważnie meczu w Daugavpils i licznie zgromadzeni na stadionie Łotysze mieli do czynienia z rzezią niewiniątek. Tego dnia niepokonani byli Maksim Bogdanow, Joonas Kylmaekorpi oraz Wadim Tarasienko, a gdyby nie wykluczenie za przekroczenie czasu dwóch minut i defekt na drugiej pozycji, dołączyłby do nich też Wiaczesław Gieruckis. Nawet młodzi Iwan Pleszakow i Jewgienij Kostygow potrafili wygrywać podwójnie. Do siódemki kolejki wybraliśmy Tarasienkę, gdyż jeszcze niedawno nie miał on miejsca w składzie Lokomotivu, a teraz nie dał się pokonać w ani jednym wyścigu. Zapowiadający się jeszcze niedawno na gwiazdę żużla Rosjanin będzie potrafił pójść za ciosem?
5. Scott Nicholls (GKM Grudziądz, KSM - 7,91) - 10+2 (2*,2,2,2*,2) (trzeci raz w Siódemce kolejki)
Co prawda Brytyjczyk nie wygrał w niedzielę ani jednego biegu, jednak jego postawa w meczu z Renault Zdunek Wybrzeżem może nastrajać grudziądzkich kibiców optymistycznie przed końcówką sezonu. Nicholls za każdym razem przyjeżdżał na metę drugi, jednak dwukrotnie wygrywał z dwoma rywalami, asekurując zwycięzców wyścigu.
6. Oskar Fajfer (GKM Grudziądz, KSM - 4,00) - 9 (2,3,0,3,1) (pierwszy raz w Siódemce kolejki)
Zawodnik Lechmy Startu Gniezno zadebiutował w GKM-ie Grudziądz jako gość i pokazał się z bardzo dobrej strony. Spisał się o wiele lepiej od Krzysztofa Jabłońskiego, który gościnnie wystąpił w zespole znad morza. Zdobył dziewięć punktów, które walnie przyczyniły się do zwycięstwa grudziądzan z największym rywalem do awansu. Gdyby nie jego ambitna postawa, kwestia promocji do najwyższej klasy rozgrywkowej mogłaby być już tylko formalnością.
7. Krystian Pieszczek (Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk, KSM - 3,65) - 8 (3,0,3,2,d) (jedenasty raz w Siódemce kolejki)
W meczu z GKM-em Grudziądz z bardzo dobrej strony pokazał się Krystian Pieszczek. Wygrał indywidualnie dwa wyścigi i był jednym z dwóch zawodników nadmorskiej drużyny, którzy nie zawiedli. Niespełna 18-letni żużlowiec mógł zdobyć jeszcze więcej punktów, jednak w czternastym wyścigu jadąc za swoim kolegą z pary wpadł w koleinę i nienaturalnie postawiło mu motocykl. Po odjechaniu kilku okrążeń zjechał z toru.
Łączny KSM: 31,14.