Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią się im płaci...
W ostatnich latach odeszło z tego świata wiele osób związanych ze środowiskiem żużlowym. Wszyscy sprawiali, że dyscyplina ta rozwijała się, a niektórzy z nich straciło życie na torze.
1 listopada, Dzień Wszystkich Świętych - w naszej tradycji to święto, podczas którego wspominamy i odwiedzamy groby zmarłych. "Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią się im płaci..." - te słowa Wisławy Szymborskiej przypominają nam o nieżyjących już osobach, które żywe pozostały w naszych wspomnieniach. W ostatnich latach odeszło wiele osób związanych z żużlem, którzy wciąż żyją w pamięci fanów.
W lutym środowisko żużlowe obiegła wiadomość o śmierci Mariana Spychały. Nestor polskiego speedwaya zmarł w wieku 83 lat. Był wybitnym zawodnikiem, a na żużlowym torze sukcesy osiągał w barwach Kolejarza Rawicz, Unii Tarnów i Stali Rzeszów. Reprezentował Polskę na arenie międzynarodowej zarówno w czasie żużlowej, jak i trenerskiej kariery. Często widywany był na żużlowych zawodach. Długo związany był z Opolem, a po śmierci został patronem miejscowego stadionu.
Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga -> | Metalkas 2. Ekstraliga -> | Krajowa Liga Żużlowa ->
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzMożna było by jeszcze wiele nazwisk dopisać którzy reprezentowali ten sport już ich nie ma tylko pamięć została. Niech spoczywają w pokoju.
-
zsmarti Zgłoś komentarz[*]
-
speedman Zgłoś komentarzRzeszów z Gwardią na torze w Rzeszowie w 1978 r. Pamiętam Go z toru, to był wielki talent.
-
RAFIK-START Zgłoś komentarzTONY KASPER Pamietamy!!!
-
19GKM79 Zgłoś komentarzDadi - pamiętamy, dziękujemy.
-
Nikon Zgłoś komentarz[ ' ] GKM
-
Darcy zaufaj Bogu Zgłoś komentarzW dniu 1 listopada myślimy o zmarłych, czy zasłuzyli na zycie w niebie z Bogiem, czy moze wieczne potępienie.