To był dla nich udany rok! Kto zanotował najwyższy progres w PGE Ekstralidze?
Dziewiętnastu zawodników startujących w tym sezonie w PGE Ekstralidze zanotowało progres względem ubiegłego roku. Pocieszające jest, że pozycje w ścisłej czołówce okupują juniorzy, ale znalazło się też miejsce dla bardziej doświadczonych żużlowców.
Oznacza to, że statystycznie z 56. sklasyfikowanych zawodników aż 37. zanotowało regres - to ponad 65 proc. Oczywiście nie we wszystkich przypadkach słowo to ma negatywny wydźwięk, bo tylko nieco słabsze niż w zeszłym roku, ale wciąż bardzo dobre rozgrywki mają za sobą m.in. Janusz Kołodziej (-0,002), Emil Sajfutdinow (-0,138), Martin Vaculik (-0,064) czy Leon Madsen (-0,077). Są jednak też przypadki skrajne, jak Krzysztof Kasprzak (-0,833) czy Andreas Jonsson (-0,526).
My jednak postanowiliśmy skupić się na pozytywnych aspektach zakończonego sezonu. Wyróżniliśmy dziewięciu zawodników, którzy zanotowali największy i najbardziej zauważalny progres względem 2014 roku. W czołówce znalazło się miejsce aż dla czterech młodzieżowców, którzy zresztą bronili barw naszej reprezentacji w finale Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów.
Poza czołową dziewiątką, która zostanie zaprezentowana na kolejnych stronach, nieco niższy progres zanotowali odpowiednio: Peter Kildemand (+0,178), Grzegorz Zengota (+0,154), Kenneth Bjerre (+0,114), Nicki Pedersen (+0,1), Przemysław Pawlicki (+0,087), Krzysztof Buczkowski (+0,078), Adrian Cyfer (+0,074), Greg Hancock (+0,053), Chris Holder (+0,053) oraz Darcy Ward (+0,018).
Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga -> | Metalkas 2. Ekstraliga -> | Krajowa Liga Żużlowa ->
-
yes Zgłoś komentarzKołodziej jak zegarek
-
mat32 Zgłoś komentarzwięc progres progresowi nierówny...
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzCiekawa statystyka
-
Judytka8 Zgłoś komentarzdla wszystkich głodnych wrażeń żużlowych: Speedway Club Manager SCM - manager żużlowy online :)