Zacięty bój o zwycięstwo w finale Nice PLŻ - zobacz, co działo się w Łodzi (wideo)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Orzeł Łódź wygrał niedzielny mecz z Lokomotivem Daugavpils 46:44, ale to Łotysze dzięki wyższej zaliczce z pierwszego spotkania triumfowali w finale Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Zacięte spotkanie zarejestrowały kamery Telewizji Polskiej.

1
/ 9

{"id":"","title":"","signature":""}

Andersen wykluczony za spowodowanie upadku Bogdanowa

W inauguracyjnym biegu Hans Andersen słabiej wystartował i został zamknięty przez rywali na pierwszym łuku. Cały czas trzymał się jednak za plecami trzeciego Maksima Bogdanowa. Gdy na ostatnim wirażu Duńczyk chciał wejść pod łokieć swojego rywala, spowodował jego upadek i został wykluczony. Arbiter zaliczył jednak kolejność.

2
/ 9

{"id":"","title":"","signature":""}

Siatkarki Budowlanych Łódź w roli... podprowadzających!

Gonitwa druga zakończyła się triumfem juniora gospodarzy, Michała Piosickiego. Prawdziwą ozdobą tego wyścigu była jednak obsada... podprowadzających. W tę rolę wcieliły się siatkarki Budowlanych Łódź: Kaja Grobelna, Heike Beier, Sylwia Pelc i Ewelina Tobiasz. Zawodniczki ekstraklasowego zespołu zanotowały dość udany debiut w nowej odsłonie.

3
/ 9

{"id":"","title":"","signature":""}

Lebiediew daje prowadzenie Lokomotivowi

Po trzecim wyścigu w Łodzi utrzymywał się remis. Wydawało się, że na zakończenie pierwszej serii gospodarze obejmą prowadzenie, ale świetnie na przeciwległej prostej pojechał Andrzej Lebiediew, który objął pierwszą pozycję. Dodatkowo Jewgienij Kostygow chwilę później minął Oskara Bobera i to Łotysze w przerwę wchodzili na prowadzeniu.

4
/ 9

{"id":"","title":"","signature":""}

Ogromny pech Roberta Miśkowiaka

W biegu szóstym łódzcy kibice mocno liczyli na Roberta Miśkowiaka, który wsparty juniorem miał walczyć z silną parą Lokomotivu. Seniorowi Orła nie było jednak dane stawiać oporu Łotyszom, bo już na drugim łuku, jadąc na drugiej pozycji, zanotował defekt i Kylmaekorpi oraz Puodżuks bez problemu wygrali ten wyścig podwójnie.

5
/ 9

{"id":"","title":"","signature":""}

Świetna postawa Lahtiego, Lebiediew lepszy od Andersena

Obie drużyny co chwilę wyprowadzały mocne ciosy, więc wynik cały czas oscylował w okolicach remisu. Początek siódmej gonitwy zapowiadał podwójny triumf zawodników Orła i tym samym prowadzenie podopiecznych Lecha Kędziory w całym meczu. Hans Andersen stracił jednak drugą pozycję na rzecz Andrzeja Lebiediewa. Świetnie spisał się za to Timo Lahti, który zanotował swoje drugie indywidualne zwycięstwo.

6
/ 9

{"id":"","title":"","signature":""}

Piosicki broni podwójnego zwycięstwa

Po zakończeniu trzeciej serii łodzianie przejęli inicjatywę i zaczęli budować przewagę. Najpierw podwójnie wygrali Lahti i Miśkowiak, a potem - dość niespodziewanie - Jamróg i Piosicki. Ogromne brawa należą się zwłaszcza juniorowi Orła, który świetnie pokonał pierwszy łuk i przez cały bieg jechał z bezpieczną przewagą nad bardziej doświadczonym Bogdanowem.

7
/ 9

{"id":"","title":"","signature":""}

Nieudany manewr Gapińskiego, Lokomotiv wrócił do gry

Do pełni szczęścia łodzianom brakowało chociaż remisu na koniec czwartej serii. Tomasz Gapiński dobrze wystartował i starał się zablokować po zewnętrznej Andrzeja Lebiediewa. Ten jednak okazał się być szybszy, a na dodatek przy krawężniku mądrze pojechał Joonas Kylmaekorpi i Lokomotiv przed biegami nominowanymi wrócił do gry.

8
/ 9

{"id":"","title":"","signature":""}

Łotysze doprowadzili do remisu

Także w pierwszym z wyścigów nominowanych górą byli goście. Wydawało się, że Puodżuks i Lindgren po atomowym starcie wygrają podwójnie, ale na drugim okrążeniu pod łokieć Szweda odważnie wszedł Gapiński i Lokomotiv wygrał "tylko" 4:2, co oznaczało wynik remisowy przed ostatnią gonitwą.

9
/ 9

{"id":"","title":"","signature":""}

Łotysze cieszą się z triumfu w finale Nice PLŻ

Jedynie podwójne zwycięstwo w ostatnim biegu dnia dawało gospodarzom triumf w finale Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Na miarę oczekiwań spisał się jednak tylko Timo Lahti, który pewnie wygrał z solidnie dysponowaną parą Lokomotivu. Meczowe zwycięstwo Orła było możliwe dzięki defektowi Kylmaekorpiego na trzeciej pozycji. Na drugim miejscu do mety dojechał jednak Lebiediew, co spowodowało, że to Lokomotiv Daugavpils, po raz drugi z rzędu, wygrał rozgrywki zaplecza polskiej elity żużlowej.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)