W tym artykule dowiesz się o:
Jacek Frątczak jest przekonany, że rywalizacja w I lidze dostarczy równie wielu emocji co zmagania w najwyższej klasie rozgrywkowej. Były menedżer Falubazu twierdzi, że rozgrywki na zapleczu już dawno nie zapowiadały się tak interesująco. Ze wskazaniem ich zwycięzcy miał duży problem. Na kogo ostatecznie postawił? Zachęcamy do zapoznania się z typami eksperta portalu WP SportoweFakty.
8. miejsce - Polonia Bydgoszcz
Skład bydgoszczan jest najmniej stabilny. Mam wrażenie, że w sezonie 2017 poziom pierwszej ligi pójdzie w górę. Polonia zachowała status quo, a to może im nie wystarczyć. Młodzież może nie udźwignąć tematu.
7. miejsce - Speedway Wanda Instal Kraków
Skład Wandy jest zdominowany przez obcokrajowców, ale umówmy się, że to nie są żadne gwiazdy. Nicolai Klindt czy Scott Nicholls spisują się na polskich torach dość przeciętnie. W pierwszej lidze jeszcze bardziej istotnym elementem są Polacy. To oni decydują o sukcesie. Wanda ma Kozę i Szczepaniaka, a to trochę mało. Moim zdaniem ta drużyna będzie musiała się sporo napracować, żeby się utrzymać.
ZOBACZ WIDEO Pojedziemy na biało-czerwono tylko w polskich rundach
6. miejsce - Stal BETAD Leasing Rzeszów
W tej drużynie są dwa ciekawe ogniwa - Wiktor Lampart i Dimitri Berge. To obu może należeć przyszłość w tym sporcie. Wielki potencjał ma zwłaszcza ten pierwszy. Co poza tym? Niewiele. Nie wierzę, że Chris Harris czy Davey Watt będą liderami. Drużynę może pociągnąć Dawid Lampart. To on będzie najważniejszym i najbardziej stabilnym ogniwem. W przypadku tego klubu wiele będzie również zależeć od finansów.
5. miejsce - Polonia Piła
Polacy to atut tego zespołu. Mają duże doświadczenie na torach I-ligowych. Dodatkowo jest ciekawy ruch z Adrianem Cyferem, który może wypalić jako senior. Będę bardzo uważnie obserwować, jak pojedzie Brady Kurtz, bo o nim mówiło się sporo już w kontekście PGE Ekstraligi. Polonia jest również klubem, który dobrze definiuje sobie cele. Spokojnie budują fundamenty i robią małe kroki. To jest właściwy kierunek.
4. miejsce - Lokomotiv Daugavpils
Mogą być równi silni jak przed rokiem, ale moim zdaniem jednak nie będą. Lindgren i Lebiediew uciekli do PGE Ekstraligi, a juniorzy raczej nie należą do ligowej czołówki. Są ciekawe nazwiska. Uważam, że nowym liderem tej drużyny zostanie Timo Lahti, który już wkrótce zapuka do najwyższej klasy rozgrywkowej. Kylamekorpi powinien zagwarantować solidny poziom, ale pamiętajmy, że jest po kontuzji. Uważnie będę patrzeć na Łogaczowa, bo to przecież rewelacja tegorocznych rozgrywek. Ciekawy skład, mogą zdziałać wiele, ale jest też problem z określeniem celu. Oni doskonale wiedzą, że i tak nie awansują.
3. miejsce - Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk
W Gdańsku jest ciekawy projekt. Wybrzeże mówi wprost, że jedzie o Ekstraligę. Mirosław Kowalik robi wszystko, żeby zbudować dobrą atmosferę. Mają ludzi z doświadczeniem ekstraligowym, ale jeszcze nie są to gwiazdy. To dobry grunt dla takich żużlowców jak Kacper Gomólski czy Hubert Łęgowik. Mam jednak problem ze wskazaniem lidera tego zespołu. Pewnie ktoś z dwójki Linus Sundstroem - Anders Thomsen, bo do Troya Batchelora nie jestem w ogóle przekonany. Oskar Fajfer pewnie będzie solidny. Swoje dorzucą młodzieżowcy, którzy wiele kółek już w swoim życiu przejechali. Brakuje mi jednak wiodących postaci, które mają u siebie ekipy z Łodzi i Tarnowa. A to jest kluczowe, kiedy gra idzie o awans.
2. miejsce - Orzeł Łódź
Będą potrzebować trochę szczęścia, żeby mój scenariusz się sprawdził, bo w drużynie jest kilka znaków zapytania. Wiele zależy od Łoktajewa, który ma się odrodzić w Orle. Murowanym kandydatem na lidera jest dla mnie Hans Andersen, a polskiej formacji przewodzić powinien Robert Miśkowiak. Łodzianie mają też duży argument, którym są juniorzy. Piosicki i Potoniec mogą stać się wartością dodaną. Awans jest w ich zasięgu, ale nie wiem, czy Orzeł będzie tego chciał już teraz.
1. miejsce - Unia Tarnów
Grupa Azoty wymaga awansu i uważam, że będzie go mieć. W tym klubie wszystko się teraz zgadza. Drużyna jest mocna, finanse są w porządku. Piątka seniorów bardzo doświadczona i sprawdzona w różnych bojach. Kenneth Bjerre i Peter Ljung to materiał na liderów i czołowych zawodników całej ligi. Zaplecze Ekstraligi to poziom adekwatny do możliwości Mikkela Michelsena. Wielką rolą w Unii moim zdaniem odegra Jakub Jamróg. To będzie absolutnie kluczowy jeździec. Podoba mi się jego podejście do żużla. Junior Patryk Rolnicki może zrobić duży postęp w pierwszej lidze. Na pewno nie będzie odstawać. Stawiam na szybki powrót Jaskółek do PGE Ekstraligi.
Informacje sportowe możecie śledzić również w aplikacji WP SportoweFakty na Androida (do pobrania w Google Play) oraz iOS (do pobrania w iTunes). Komfort i oszczędność czasu!