Siódemka 1. kolejki Nice 1.LŻ. Wielki powrót wychowanka

Wiktor Kułakow (Polonia Bydgoszcz) - 12+1 (3,3,3,2,1*) - I raz w Siódemce

Choć drużyna Rosjanina, bydgoska Polonia, wysoko przegrała w Tarnowie (31:59), naszym zdaniem zawodnik Gryfów zasłużył na obecność w Siódemce. A to dlatego, że jako jedyny nawiązał równorzędną walkę z silnym, zwłaszcza u siebie, zespołem Grupy Azoty Unii. Kułakow w pięciu startach zdobył 12 punktów i bonus, a więc uniknął wpadki. Pokonał Mroczkę, Jamroga, Michelsena i Czaję, czyli niemalże całe seniorskie zestawienie drużyny prowadzonej przez Pawła Barana i Mirosława Cierniaka. Nie znalazł sposobu jedynie na Kennetha Bjerre.

Rozważaliśmy jeszcze kandydaturę Wadima Tarasienki w miejsce Wiktora Kułakowa, ale ostatecznie uznaliśmy, że należy postawić na Rosjanina. Nie przytrafił mu się wyraźnie słabszy wyścig i jechał przeciwko mocniejszemu rywalowi, niż Tarasienko.

Mateusz Szczepaniak (Arge Speedway Wanda Kraków) - 13+3 (2*,1*,3,2*,2,3) - I raz w Siódemce

Tak samo jak w przypadku drużyny Kułakowa, zespół Mateusza Szczepaniaka też zaznał w pierwszej kolejce Nice 1.LŻ goryczy porażki. Arge Speedway Wanda Kraków przegrała w Łodzi z tamtejszym Orłem 40:50, z kolei Szczepaniak był najjaśniejszym punktem w ekipie ze stolicy Małopolski.

Wychowanek Polonii Piła dwoił się i troił na łódzkim owalu, by zdobyć dla krakowskiej Wandy jak najwięcej punktów. Imponował zadziornością. Uczynił dużo, aby wynik jego zespołu był jak najlepszy, bowiem w sześciu startach wywalczył 13 punktów i trzy bonusy. To z kolei oznacza, że klub zapłaci mu za 16 "oczek". Bez wątpienia jest to budzący wrażenie rezultat tym bardziej, że osiągnięty na torze rywala.

ZOBACZ WIDEO Dlaczego Sparta nie namówiła Sławomira Kryjoma? Menedżer podaje powód

Rohan Tungate (Orzeł Łódź) - 12+1 (2*,3,3,3,1) - I raz w Siódemce

To ważny sezon dla Australijczyka, w którym chce on jeździć regularnie w Polsce i udowodnić, że jest wartościowym zawodnikiem. Ponownie postawili na niego w Orle Łódź i po pierwszej kolejce mogą być w tym klubie z tej decyzji zadowoleni, bowiem Tungate nie zawiódł. Ba, w rywalizacji z Arge Speedway Wandą Kraków, jak już wspomnieliśmy wygranej przez Orzeł 50:40, był najlepszym zawodnikiem w talii Janusza Ślączki.

W niedzielę reprezentant Australii poprowadził zespół Orła do ważnej wygranej podczas inauguracji ligi. Przed biegami nominowanymi mógł pochwalić się z bonusami kompletem punktów. Dopiero w ostatnim, 15. wyścigu przyjechał do mety trzeci, kiedy losy spotkania były już rozstrzygnięte.

Tomasz Gapiński (Euro Finannce Polonia Piła) - 14 (2,3,3,2,3,1) - I raz w Siódemce

Udany powrót do macierzystego klubu. Euro Finannce Polonia Piła wygrała w piątek w Rzeszowie z tamtejszą Stalą 47:42. Jednym z czterech punktujących zawodników gości był właśnie Tomasz Gapiński, który w sześciu startach zdobył 14 punktów na bardzo wymagającej rzeszowskiej nawierzchni.

Również 14 "oczek", tyle że z bonusami (12+2) wywalczył dla pilan Norbert Kościuch. Jednak to Tomasz Gapiński pokonał lidera gospodarzy, Dawida Lamparta. Stało się to w szóstym biegu dnia. Wówczas goście triumfowali podwójnie, bo za plecami Gapińskiego do mety przyjechał Adrian Cyfer. Była to bardzo cenna wygrana, ponieważ w końcowym rozrachunku pilska Polonia zwyciężyła różnicą pięciu punktów a w samym szóstym biegu zyskała cztery "oczka". No i też wygrać z Lampartem na doskonale mu znanym torze w Rzeszowie nie jest łatwo.

Oskar Fajfer (Zdunek Wybrzeże Gdańsk) - 12 (3,0,3,3,3) - I raz w Siódemce

Z obsadą ostatniej pozycji seniorskiej w naszej Siódemce kolejki mieliśmy duży dylemat. Na jedno miejsce rozważaliśmy kandydatury dwóch zawodników - właśnie Oskara Fajfera i Dawida Lamparta, zawodnika rzeszowskiej Stali, który zdobył 13 punktów. Zarówno Fajferowi, jak i Lampartowi przytrafił się jeden słabszy występ. Obaj jechali na swoich domowych torach i za rywali mieli przeciwników o podobnej klasie. Co zatem zaważyło, że wybraliśmy Fajfera?

Po pierwsze, jechał on z numerem dziesiątym, a więc jako zawodnik uzupełniający parę, a nie ją prowadzący. Po drugie, dwa z pięciu biegów z jego udziałem zakończyły się podwójnym zwycięstwem jego zespołu. No i po trzecie, w przeciwieństwie do Stali Rzeszów, gdańskie Wybrzeże wygrało z Lokomotivem Daugavpils 52:38 a Fajfer miał w tym sukcesie największy udział.

Dominik Kossakowski (Zdunek Wybrzeże Gdańsk) - 10+1 (3,2*,3,2) - I raz w Siódemce

Co do tej kandydatury nie mieliśmy żadnych wątpliwości. Kossakowski był nie tylko bohaterem gdańskiego Wybrzeża w starciu z Lokomotivem, ale też najskuteczniejszym młodzieżowcem pierwszej rundy Nice 1.LŻ. Juniorowi z Gdańska należą się wielkie brawa.

Cztery starty i niemalże komplet punktów - to musi wzbudzać uznanie i respekt. Kossakowski już niejednokrotnie pokazywał, że na gdańskim owalu czuje się jak ryba w wodzie i w niedzielę to potwierdził. Sposób na niego znalazł dopiero w czternastym biegu Maksim Bogdanow. Jeżeli gdańszczanin będzie utrzymywać formę, niekwestionowanie zostanie najlepszym juniorem zaplecza PGE Ekstraligi.

Patryk Rolnicki (Grupa Azoty Unia Tarnów) - 6+1 (3,2*,1,0) - I raz w Siódemce

Obsada drugiej pozycji juniorskiej też nie należała do najłatwiejszych, ponieważ poza Kossakowskim żaden inny młodzieżowiec zbytnio w pierwszej kolejce się nie wyróżniał. Tarnowianin pojechał poprawnie, zgodnie z oczekiwaniami i spisał się ze swojego zadania. Wybraliśmy go do Siódemki kolejki, ponieważ radził sobie nie tylko z bydgoskimi młodzieżowcami, ale też zdołał pokonać seniora - Marcina Jędrzejewskiego.

Również jego kolega z pary, Michał Nowiński (5+2) nie zawiódł i wygrał z jednym seniorem Polonii, Mikołajem Curyłą, ale tego dnia Curyło nie był wymagającym przeciwnikiem. W sumie zapisał na swoim koncie 2 punkty i nie pokonał żadnego z rywali. Inaczej było w przypadku Jędrzejewskiego (7 "oczek"), dlatego uznaliśmy, że to Rolnicki zasłużył na miejsce w Siódemce.