Duet ze Stali wygrał przegrany mecz. Siódemka 4. kolejki PGE Ekstraligi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W czwartek rozegrano ostatni mecz 4. kolejki PGE Ekstraligi. Wybraliśmy siedmiu najlepszych zawodników tej serii spotkań w najlepszej lidze świata.

1
/ 8

Kolejka na raty

4. kolejkę PGE Ekstraligi rozegrano na raty. Trzy mecze odbyły się w terminie (5-7 maja), a jedno spotkanie odbyło się w czwartek. W tej serii nie zabrakło ciekawych pojedynków, w których o wyniku decydowały ostatnie wyścigi.

W porównaniu do poprzednich sezonów zmieniliśmy zasady wybierania Siódemki kolejki. W tym roku nasze zestawienie będzie bardziej przypominać skład meczowy. Znajdzie się w nim trzech zawodników prowadzących parę, dwóch żużlowców startujących teoretycznie jako druga linia (z numerami parzystymi) oraz dwóch młodzieżowców.

Na kogo zdecydowaliśmy się po meczach 4. kolejki PGE Ekstraligi? Z naszymi wyborami można zapoznać się na kolejnych stronach.

2
/ 8

Grigorij Łaguta (ROW Rybnik) - 11+3 (2*,3,3,2*,1*)

Rosjanin początku sezonu nie mógł zaliczyć do udanych, ale mecz z MRGARDEN GKM-em Grudziądz (57:33) pokazał, że starszy z braci Łagutów uporał się ze sprzętowym kryzysem. Był on znów liderem ROW-u Rybnik, a na torze imponował szybkością i walecznością. Kibice długo wspominali jego zażarte pojedynki z młodszym bratem. To właśnie Artiom Łaguta był jedynym, który pokonał zawodnika rybnickiego klubu.

3
/ 8

Starcie pomiędzy Betard Spartą Wrocław i Cash Broker Stalą Gorzów dostarczyło wiele emocji. Choć wrocławianie po pięciu biegach prowadzili 12 punktami, to ostatecznie musieli uznać wyższość mistrzów Polski (44:45). W dodatku Stal musiała sobie radzić bez kontuzjowanego Krzysztofa Kasprzaka.

Jednym z bohaterów Stali był Niels Kristian Iversen, który startował jako "druga linia". Duńczyka w takiej formie kibice z Gorzowa chcieliby oglądać zawsze. Iversen szybko odnalazł odpowiednie ustawienia na wrocławski tor i imponował swoją jazdą. Do tego wygrał ostatni bieg i wraz z Bartoszem Zmarzlikiem przechylił szalę zwycięstwa na stronę Stali.

4
/ 8

Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra pewnie pokonał zespół z Częstochowy (53:37), a liderem zwycięskiego zespołu był Piotr Protasiewicz. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że gdyby nie regulamin, to kapitana Falubazu zabrakłoby w Siódemce 4. kolejki. W naszym zestawieniu musi znaleźć się dwóch polskich seniorów i nasz wybór padł właśnie na Protasiewicza. Wybraliśmy go kosztem świetnie dysponowanego Leona Madsena.

Protasiewicz poprowadził Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra do wygranej. W pierwszych trzech wyścigach odnosił pewne zwycięstwa i pokazał, że jest w wysokiej formie. Zanotował tylko jedną wpadkę, ale w biegu nominowanym pokazał, że to był tylko wypadek przy pracy.

5
/ 8

Martin Vaculik (Cash Broker Stal Gorzów) - 12+1 (1,1,1*,3,3,3)

Drugim z bohaterów gorzowskiego klubu był Martin Vaculik. Trener Stanisław Chomski zaryzykował i również Słowaka ustawił w składzie jako zawodnika drugiej linii. To właśnie Vaculik w jedenastym wyścigu dał swoim kolegom sygnał do odrabiania strat. Wraz z Iversenem wygrał podwójnie, a wyniki te powtórzył w trzynastym i czternastym wyścigu. Dzięki świetnej jeździe Słowaka Stal zniwelowała straty do jednego punktu. Transfer Vaculika do Gorzowa póki co okazuje się strzałem w dziesiątkę.

6
/ 8

Maciej Janowski (Betard Sparta Wrocław) - 15+1 (2*,3,2,3,3,2)

Betard Sparta Wrocław niespodziewanie przegrała z Cash Broker Stalą Gorzów, a jedynym seniorem, który nie zawiódł oczekiwań był Maciej Janowski. Żużlowiec wrocławskiego klubu był najskuteczniejszym polskim żużlowcem w tej serii spotkań i pokazał wysoką formę, którą następnie potwierdził w turnieju Grand Prix w Warszawie. Mimo to po meczu nie mógł być w pełni zadowolony z osiągniętego rezultatu.

7
/ 8

Kacper Woryna (ROW Rybnik) - 9+1 (3,2*,1,3,u)

Kacper Woryna w tym sezonie przyzwyczaił kibiców do dobrych występów. Mecz przeciwko MRGARDEN GKM Grudziądz potwierdził, że jest on w wysokiej formie, ale jego jazda nie była tak błyskotliwa, jak w dwóch wcześniejszych wyjazdowych spotkaniach. Był jednak najlepszym juniorem w 4. kolejce PGE Ekstraligi. Szkoda jedynie upadku w jego ostatnim biegu, gdy nie opanował motocykla i groźnie uderzył w bandę.

8
/ 8

Mieliśmy problem z wyborem drugiego młodzieżowca. Zdecydowaliśmy się postawić na Alexa Zgardzińskiego, a jego konkurentami byli Bartosz Smektała i Maksym Drabik. Ten drugi po defekcie motocykla jechał słabo, a Smektała nie zanotował tak dobrych występów, jak w kolejnych tygodniach.

Cała trójka zanotowała po jednej wpadce i odniosła wygraną w biegu młodzieżowym. Zgardziński w swoim drugim biegu odniósł z Piotrem Protasiewiczem podwójne zwycięstwo, a w pokonanym polu pozostawił Mateja Zagara. To przekonało nas do wyboru zawodnika Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (6)
avatar
Karolbydzia
9.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Protasiewicz????? Hampel byłby lepszym wyjściem!!!  
Bartolololo
9.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Łaguta? fajnie walczył mimo że jeszcze nie uporał się do końca ze sprzętem, ale to Lindgren był lepszy w tym meczu  
avatar
sympatyk żu-żla
9.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Typowanie mogło być lepsze.  
avatar
Francy
9.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Alex oby tak dalej!!!!  
avatar
wilan
9.06.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Albo dlaczego jest Protas a nie Hampel