Siódemka 14. kolejki 2. Ligi Żużlowej. Kapitalny występ liderów Kolejarza Rawicz

Siódemka 14. kolejki 2. LŻ

Zanim przejdziemy do naszego zestawienia, przypominamy zasady wybierania Siódemki kolejki, które wprowadziliśmy od tego sezonu. Mianowicie, w tym roku będzie ono bardziej przypominać skład meczowy. Znajdzie się w nim trzech zawodników prowadzących parę, dwóch żużlowców startujących teoretycznie jako druga linia (z numerami parzystymi) oraz dwóch młodzieżowców. Oczywiście trzymamy się też obowiązku pięciu zawodników z polską licencją.

Na kogo zdecydowaliśmy się po rozegraniu wszystkich spotkań 14. kolejki? Z naszymi wyborami można zapoznać się na kolejnych stronach.

Steve Worrall (Kolejarz Rawicz) - 12+2 (3,2*,2,3,2*) - I raz w siódemce kolejki

Brytyjczyk spełnił pokładane w nim nadzieje i był liderem zespołu w sobotnim meczu z Naturalną Medycyną PSŻ-em Poznań (50:40). Tylko raz musiał uznać wyższość zawodnika zespołu gości. W 9. biegu lepszy okazał się Mateusz Borowicz. Na szczególną uwagę zasługują dwa ostatnie występy, które okazały się bezcenne w walce o zwycięstwo.

ZOBACZ WIDEO Zobacz na czym polega praca komisarza toru (WIDEO)

Mateusz Borowicz (Naturalna Medycyna PSŻ Poznań) - 12+1 (3,1*,3,3,2,0) - II raz w siódemce kolejki

W obliczu kontuzji Borodulina i braku Jakobsena to Mateusz Borowicz wziął na siebie ciężar jazdy w roli lidera zespołu. Poradził sobie z tym zadaniem całkiem dobrze. Niesmak pozostawia po sobie jedynie zero przywiezione w ostatnim biegu dnia. Nie zmienia ono jednak całego obrazu. To dzięki skutecznej jeździe Polaka mecz aż do biegów nominowanych był na styku.

Kevin Woelbert (Stal-Met Kolejarz Opole) - 15 (2,3,3,3,1,3) - III raz w siódemce kolejki

W starciu z GTM-em Startem Gniezno (37:53) opolanie byli skazywani na porażkę i przewidywania ekspertów się sprawdziły. Triumf gości byłby jednak znacznie bardziej okazały, gdyby nie świetna jazda Woelberta. Niemiec po raz kolejny pokazał, że w następnym sezonie mógłby spróbować swoich sił w Nice 1. LŻ.

Patryk Dolny (TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp.) - 8+2 (2,2*,2,2*) - III raz w siódemce kolejki

W spotkaniu z KSM-em (48:30) Dolny był jednym z wielu solidnych punktów zespołu z Ostrowa Wielkopolskiego. Choć nie wygrał ani jednego biegu, to bardzo dobrze jeździł parą i dzięki temu krośnianie nie mogli nawiązać walki na swoim torze. Polak udowadnia, że będąc w drugiej linii, również można dobrze punktować.

Adam Skórnicki (Kolejarz Rawicz) - 13 (3,3,3,1,3) - III raz w siódemce kolejki

Bardzo dobry występ Skórnickiego. Na taki start liczyli kibice Kolejarza. Jedynie w 11. biegu Polak musiał uznać wyższość pary Naturalnej Medycyny PSŻ-u Poznań i przyjechał na metę na trzeciej pozycji. Nie ma wątpliwości, że gdyby nie Skórnicki, rawiczanie mieliby poważne problemy z pokonaniem poznanian (50:40). A tak - mogli cieszyć się z pierwszego i ostatniego zarazem zwycięstwa w tym sezonie.

Przemysław Liszka (Naturalna Medycyna PSŻ Poznań) - 5+1 (2,1*,2,w,0) - IV raz w siódemce kolejki

Junior zespołu z Poznania może zaliczyć swój sobotni występ do dość udanych. Na uwagę zasługuje szczególnie początek meczu z Kolejarzem Rawicz (40:50). Końcówka bez wątpienia mogłaby być lepsza. Nie zmienia to jednak faktu, że Liszka dzięki swojemu występowi po raz kolejny był jednym z najlepiej punktujących młodzieżowców w drugiej lidze.

Kamil Nowacki (TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp.) - 6+1 (3,2*,1) - II raz w siódemce kolejki

Młodzieżowiec zespołu z Ostrowa Wielkopolskiego wygrał bieg juniorski, a potem pokonał parę Fierlej - Lisiecki z KSM-u. Nowacki po raz kolejny pokazuje, że kluby w przyszłości mogą mieć z niego pociechę. Warto zwrócić uwagę, że 6 punktów z bonusem zdobył na torze rywala.