W tym artykule dowiesz się o:
Zasady wyboru
Przypominamy zasady wybierania Siódemki kolejki, które wprowadziliśmy od tego sezonu. Mianowicie, w tym roku będzie ona bardziej przypominać skład meczowy. Znajdzie się w nim trzech zawodników prowadzących parę, dwóch żużlowców startujących teoretycznie jako druga linia (z numerami parzystymi) oraz dwóch młodzieżowców. Oczywiście trzymamy się też obowiązku czterech zawodników z polską licencją (w przypadku Lokomotivu Daugavpils łotewską).
Liczą się też okoliczności, jak miejsce rozgrywania meczu czy moc przeciwnika. Na kogo zdecydowaliśmy się po rozegraniu wszystkich spotkań 14. kolejki? Z naszymi wyborami można zapoznać się na kolejnych stronach.
Maksim Bogdanow (Lokomotiv Daugavpils) - 11 (2,3,3,3) - VI raz w Siódemce
W ostatnim meczu Lokomotiv Daugavpils nie tylko postawił się Zdunek Wybrzeżu Gdańsk, ale odniósł przekonywujące zwycięstwo (50:28). Liderem drużyny z Łotwy był Bogdanow, który w tej roli odnajduje się od początku sezonu. Pokonał go tylko w pierwszym starcie Oskar Fajfer. Później był już nieuchwytny dla rywali.
Jakub Jamróg (Grupa Azoty Unia Tarnów) - 8+2 (3,1*,-,3,1*) - III raz w Siódemce
Tarnowianie ulgowo potraktowali ostatni mecz w zasadniczej fazie w Bydgoszczy a i tak pewnie zwyciężyli z Polonią (50:40). W czterech startach średnią na poziomie 2 punktów uzyskał wychowanek Jaskółek. Miejsce w składzie w play-offach powinien mieć zagwarantowane, bo ostatnio pokazuje, że jest w formie.
Ernest Koza (Arge Speedway Wanda Kraków) - 13+2 (2*,3,3,3,2*) - III raz w Siódemce
Kapitalny występ w starciu krakowskiej Wandy z łódzkim Orłem (48:42). Żaden z zawodników gości nie był w stanie go pokonać. Pokonanie łodzian dało ekipie ze stolicy Małopolski bezpieczne, szóste miejsce w tabeli Nice 1.LŻ. Z kolei Koza udowodnił, że warto na niego stawiać. Naszym zdaniem był najlepszym zawodnikiem tej kolejki.
Rasmus Jensen (Arge Speedway Wanda Kraków) - 10+1 (3,1*,3,1,2) - I raz w Siódemce
Debiutant w naszym zestawieniu. Okazał się bardzo solidnym punktem w drużynie Adama Weigla. Jako uzupełnienie pary przyćmił swojego kolegę Patricka Hougaarda. Indywidualnie zwyciężał dwukrotnie, również dwa razy pokonał m.in. będącego ostatnio w wysokiej dyspozycji Rohana Tungate'a.
Wadim Tarasienko (Euro Finannce Polonia Piła) - 11+2 (1*,3,3,1*,3) - II raz w Siódemce
Rosjanin był najlepszym zawodnikiem pilskiej Polonii w meczu z rzeszowską Stalą, który trzymał w napięciu do ostatniego wyścigu. Przed 15. biegiem na tablicy wyników widniał rezultat remisowy (42:42), więc losy tej potyczki rozstrzygały się w ostatniej odsłonie. Tam emocje sięgały zenitu. Nerwów na wodzy nie utrzymał Nick Morris, który dotykając taśmy ułatwił nieco sprawę gospodarzom. Finalnie wyścig zakończył się podwójnym zwycięstwem miejscowych. Na czele przyjechał właśnie Tarasienko.
Wiktor Lampart (Stal Rzeszów) - 10 (3,3,2,2,0) - V raz w Siódemce
Żurawie z Rzeszowa dzielnie stawiały czoła pilskiej Polonii m.in. dzięki bardzo dobrej postawie debiutującego w tym roku w ligowych zmaganiach 16-latka. Nieudany występ zaliczył dopiero na koniec zawodów, w 14. biegu. Nie ma się jednak czegoś wstydzić, bo został pokonany przez doświadczonych zawodników - Gapińskiego i Cyfera.
Jewgienij Kostygow (Lokomotiv Daugavpils) - 11+1 (3,3,3,2*) - II raz w Siódemce
Jako jedyny z ekipy prowadzonej przez Nikołaja Kokina był bezbłędny w rywalizacji z gdańszczanami, którzy nie byli w stanie go doścignąć. Junior Lokomotivu dość szybko załatwiał sprawę. "Młodzieżowiec był niezwykle szybki i wygrywał biegi z dużą przewagą" - pisaliśmy w pomeczowej relacji.