Gollob, Cieślak i inni. Znane nazwiska na liście polskich mistrzów najstarszej ligi świata

Przez kilkadziesiąt lat była ziemią obiecaną. Starty w niej długo były zarezerwowane tylko dla najlepszych. Z biegiem czasu liga brytyjska straciła na sile. Wygrać ją nadal nie jest jednak łatwo. Dotąd udało się to dziesięciu Polakom.

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski
Zainaugurowana w 1929 roku na fali zachwytu nad wyścigami motocyklowymi po luźnej nawierzchni, które dotarły do Europy z kontynentów australijskiego i amerykańskiego. Do końca XX wieku uznawana za najsilniejszą żużlową ligę na świecie. Poza Jerzym Szczakielem startowali w niej bez wyjątku wszyscy indywidualni mistrzowie świata. Od pewnego czasu traktowana jednak z coraz większym przymrużeniem oka. Obecnie bowiem jazda w Premiership nie jest uznawana za prestiżową i sam fakt, że najlepszy brytyjski żużlowiec Tai Woffinden nie pali się do startów w niej, z urzędu może wiele mówić o jej poziomie. Mimo wszystko starty na Wyspach cały czas uznaje się za jedną z najlepszych szkół. Specyficzne tory, znacznie większe natężenie jazdy, czyli też częstsze podróże, mało litościwy system kontraktowania zawodników, który wyznaje zasadę: "liczy się tu i teraz". To nadal jest coś innego. W ciągu blisko 90 lat przez bądź, co bądź legendarną ligę przewinęło się rzecz jasna mnóstwo polskich zawodników. Jedni traktowali Wielką Brytanię jako wyzwanie i chęć zarobku, inni jako bezcenną naukę, a jeszcze inni jako podtrzymanie odpowiedniej częstotliwości startów w trakcie sezonu. Przez tyle lat wygrać mistrzostwo udało się tylko dziesięciu naszym rodakom. Na liście nie brakuje znanych nazwisk.

Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga -> | Metalkas 2. Ekstraliga -> | Krajowa Liga Żużlowa ->

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!

Czy w 2018 roku powiększy się grono polskich mistrzów ligi brytyjskiej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (7)
  • Włókniarz 1946 Zgłoś komentarz
    Świetny tekst panie Tomaszu :) Gdzie te czasy kiedy czekało się z utęsknieniem na Speedway Star... I czytało z zapartym tchem wyniki magicznej wtedy ligi angielskiej... Pzdr.
    • AcesPL Zgłoś komentarz
      Takich artykułów oczekuję!
      • yes Zgłoś komentarz
        Pamiętam mecz w październiku 1969 roku: Stal Gorzów-Poole Pirates 48-30. Aktualny DM Polski wygrał wówczas z aktualnym DM Wielkiej Brytanii. Trzeba dodać, że Anglicy w czasie tamtej
        Czytaj całość
        "wyprawy" przegrali w Polsce jeszcze kilka meczów.
        • Robert666 Zgłoś komentarz
          Bardzo ciekawy artykuł. Nie to co wypociny wyrobu dziennikarzopodobnego ostafa
          • Leszek Wojciechowski Zgłoś komentarz
            pajacyk ostaf [poczytał ? można>?