W tym artykule dowiesz się o:
Najciekawsze wydarzenia tygodnia
Kontynuujemy cykl, w którym podsumowujemy dla was najbardziej angażujące newsy ostatniego tygodnia.
Te teksty powstają razem z wami, naszymi czytelnikami. Prezentujemy najbardziej interesujące i twórcze komentarze. Kto wie, może to właśnie twoja analiza znajdzie się w podsumowaniu przyszłego tygodnia. Na kolejnych kartach można zapoznać się z tematami i opiniami, które najbardziej zmobilizowały was do dyskusji.
5. Salon samochodowy pozwie Ireneusza Nawrockiego. Prezes Stali nie zapłacił za auto - 11 grudnia, 251 komentarzy
Kibic, który wygrał auto podczas zawodów Diamond Cup w Szwecji nie może z niego korzystać, bo Ireneusz Nawrocki, organizator zawodów, nie uregulował płatności. Salon samochodowy, z którego pochodzi samochód zapowiada pozew sądowy w związku z niezapłaceniem ponad pięciu tysięcy złotych za nagrodę.
Blisko 90 proc. kibiców uważa, że Nawrocki nie wyjdzie na prostą. Jak piszecie, pięć tysięcy złotych nie powinno stanowić dla wielkiego biznesmena żadnego problemu. Wielu z was traci cierpliwość. Uważacie, że należy kończyć tę farsę. - To już dawno powinno się przecież skończyć. Nawrocki, jeśli jest pewny że z obecnymi długami albo wypłatami sobie nie da rady, niech ogłasza upadłość, a zawodnicy przynajmniej zatrudnienia sobie poznajdują - napisał Borysek ROW.
Mój komentarz: W całej tej sytuacji szkoda Bogu ducha winnego kibica, który już od dawna powinien cieszyć się ze swojej nagrody. Prezes Stali poprzez brak wpłaty należności na rzecz salonu pokazuje, że zarządzanie klubem go przerosło. Żadne tłumaczenia nie pomogą. Jeśli szef klubu nie ma kilku tysięcy złotych, to trudno myśleć pozytywnie o przyszłości Stali.
4. Nawrocki osobiście zajmie się licencją. Podobno nie ma tragedii - 10 grudnia, 252 komentarze
Stal Rzeszów nie otrzymała licencji, ale prezes klubu Ireneusz Nawrocki zachowuje spokój. - Pracownicy biura dali ciała i za to odpowiedzą, zostaną wobec nich wyciągnięte konsekwencje. Faktycznie wśród brakujących dokumentów, które nie zostały wysłane, znajdują się takie, które są w biurze, ale nie zostały wysłane - mówił prezes klubu cytowany przez Nowiny24.pl
Waszym zdaniem Stal mimo odwołania nie otrzyma licencji na występy w Nice 1. LŻ w sezonie 2019. Takie odczucia ma 59 proc. ankietowanych. W komentarzach dominują opinie mocno ironiczne. Zastanawiacie się, kto jeszcze może zostać obarczony odpowiedzialnością za sytuację w klubie. - Uf kamień z serca spadł. Już myślałem, że Rzeszów nie wystartuje. Irek zapewnia że wszystko pod kontrolą - napisał Mateusz Nowak.
Mój komentarz: Jestem niezwykle ciekawy ostatecznego rozstrzygnięcia. Niewiadomych jest bardzo dużo i w sumie sam werdykt Komisji Licencyjnej też nie jest oczywisty. Przecież na przyznanie licencji nie ma wpływu Diamond Cup czy umowy sponsorskie. Niemniej wszystko to jest grubymi nićmi szyte i chyba lepiej, żeby rozpadło się przed sezonem niż w trakcie rozgrywek.
3. Znamy pełny terminarz PGE Ekstraligi. Szykują się wielkie emocje już od 1. kolejki! - 11 grudnia, 277 komentarzy
Sezon 2019 w najlepszej lidze świata rozpocznie się 5 kwietnia, a mistrza Polski, jeśli warunki atmosferyczne pozwolą poznamy 22 września. Co ważne, mecze będą odbywać się w piątki i niedziele ze względu na transmisje w Eleven i nSport+. W pierwszej kolejce kibice obejrzą hit Fogo Unia - Betard Sparta. Z kolei beniaminek Speed Car Motor zmierzy się z MRGARDEN GKM-em.
Mocno dyskutujecie o terminarzu na kolejny sezon. Jak podkreślacie, szczęścia po raz kolejny nie miał Get Well. Nie wszystkim podoba się pomysł organizowania meczów w piątki. Zwracacie uwagę na to, że kibice nie będą mogli gremialnie uczestniczyć w spotkaniach wyjazdowych. - Kto w piątek na powiedzmy 17 przyjedzie na mecz? Idiotyczny pomysł, no ale chyba prezesi przekalkulowali że i tak wyjdą na swoje mimo mniejszej frekwencji - napisał levybydg.
Mój komentarz: Z punktu widzenia kibiców z całej Polski mecze w piątki są nawet ciekawe. Terminarz ma jednak to do siebie, że nie jest w stanie każdego zadowolić. Zestawienie meczów nie wydaje się bardzo istotne, niemniej torunianie mają niezwykle trudny początek. Wyjazd do Zielonej Góry, mecz u siebie z Fogo Unią i wyjazd do Wrocławia - taki rozkład nie będzie spacerkiem. Już nie mogę się doczekać początku rywalizacji o mistrzostwo Polski.
2. Kolejne problemy Ireneusza Nawrockiego. Stal Rzeszów nie zapłaciła Falubazowi za juniora! - 10 grudnia, 367 komentarzy
Arkadiusz Potoniec został wypożyczony z Falubazu do Stali Rzeszów przed sezonem 2018. Falubaz do tej pory nie otrzymał od klubu z Podkarpacia ani złotówki z uzgodnionych 12 tysięcy złotych. - Nikt z Rzeszowa nie odezwał się do nas nawet słowem. Zdziwieni jakoś nie jesteśmy - powiedział Marcin Grygier, rzecznik prasowy klubu z Zielonej Góry.
Niektórzy z was nadal wierzą w słowa prezesa Stali i mówią o nagonce na niego. Większość jednak dawno straciła nadzieję na to, że z projektu Nawrockiego jeszcze wyjdzie coś dobrego. Niektórzy są pełni najgorszych obaw. - Kibice z Rzeszowa muszą się pogodzić z upadkiem Stali. Może znajdzie się na miejscu ktoś, kto ten klub dźwignie po roku karencji. Na żywo to żużel najbliżej będą mieć w Krośnie. Stal ma tyle długów, ze na 99 proc. nie wystartuje. Ratunkiem może być jakiś bogaty wariat, który spłaci wszystko i ogarnie ten zostawiony przez Dyzmę burdel - napisał Mar Zim.
Mój komentarz: Z dnia na dzień dowiadujemy się o nowych problemach Stali. Przecież 12 tysięcy złotych to nie jest majątek. Jak zatem świadczy o klubie fakt, że taka skromna kwota nadal nie została przelana na konto Falubazu? Tragicznie. Cała sytuacja Stali już nie tylko powinna niepokoić. W moim odczuciu należy przygotować się na najgorsze - wycofanie drużyny z rozgrywek.
1. Szczyt bezczelności prezesa Stali. Proponował wdowie po Jędrzejaku podpisanie weksla in blanco - 13 grudnia, 428 komentarzy
Wdowa po Tomaszu Jędrzejaku nadal nie otrzymała należnych pieniędzy od Ireneusza Nawrockiego. Prezes Stali Rzeszów zaproponował jej weksel in blanco, bez daty będącej zobowiązaniem do uregulowania należności. Karolina Jędrzejak nie zgodziła się na takie rozwiązanie, a jak się okazało część zaległości finansowych pochodzi z umowy kontraktowej.
Po tej sytuacji nie macie wątpliwości, że Nawrocki powinien zniknąć z polskiego żużla. Tak uważa 95 proc. z was. Jak piszecie, prezes Stali jako biznesmen najpewniej stracił płynność finansową i komornik już puka do jego drzwi. Taki pogląd dominuje w waszych komentarzach. - A może ta niechęć do regulowania zobowiązań wynika stąd, że Pan Nawrocki nie ma już po prostu pieniędzy? Może myślał, że żużel to biznes, który przynosi dochody i - co oczywiste - się przeliczył - napisał zulew.
Mój komentarz: W przypadku Stali niewiele już mnie zdziwi. Podobnie jak znaczna część kibiców straciłem już nadzieję na to, że Ireneusz Nawrocki może pozytywnie zaskoczyć. Tych wszystkich zobowiązań jest zbyt wiele i nie da się tego tak po prostu załatwić kilkoma fakturami i gładkimi wypowiedziami. Przyznanie licencji w obecnych okolicznościach wydaje się niemożliwe.