Żużel. Jak radzili sobie beniaminkowie w ostatnich kilku sezonach ekstraligi?

Przed PGG ROW-em Rybnik niezwykle ciężka batalia o byt w ekstralidze. Jak w ostatnich latach radzili sobie beniaminkowie? Od 2013 roku aż 4 razy kończyli oni na ostatnim miejscu w tabeli, jednak potrafili także pozytywnie zaskoczyć.

Michał Juraszek
Michał Juraszek

2013 - Car Gwarant Start Gniezno

W 2013 roku w ekstralidze występowało aż 10 drużyn. Jedną z nich był ówczesny beniaminek - Car Gwarant Start Gniezno. Klub z pierwszej stolicy Polski nie może jednak miło wspominać tamtych rozgrywek. Byli ofiarami licznych pogromów, Falubaz Zielona Góra wygrał z nimi w dwumeczu aż 126 do 54, w obu spotkaniach przekraczając barierę 60 punktów. Ich liderem był wtedy Matej Zagar, który na dobrą sprawę był jedynym mocnym ogniwem zespołu. Słoweniec osiągnął średnią na poziomie 2,172. Reszta drużyny spisywała się przeciętnie lub słabo i ostatecznie Start zakończył sezon na ostatnim 10. miejscu z zaledwie 8 punktami na swoim koncie. 

10. miejsce, 8 punktów, bilans: 3-1-14, 1 bonus, małe punkty: -217 

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy PGG ROW Rybnik utrzyma się w PGE Ekstralidze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
  • RECON_1 Zgłoś komentarz
    Najlepszym beniaminkiem to była Unia Tarnów która potrafiła jako beniaminek zdobyć DMP :) nikt tego raczej już nie przebije.
    • Anastazy Zgłoś komentarz
      Motor roz.... System na pohybel czarnym i czerwonym aż dębowe zgniło w barażu .
      • sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
        Dla czego beniaminek ma pod górkę lidze.Jak wszyscy wiedzą Liczący się zawodnik ma kontrakt podpisywany jeszcze sezon trwa lub kontrakty długo terminowe Beniaminek kontraktuje z klubu
        Czytaj całość
        jeżeli mu się uda co spadł z ligi lub takich zawodników co nikt nie chce .Tak to wygląda z każdym sezonem.
        • Angrift Zgłoś komentarz
          Mielimy tematy mielimy,do sezonu dociągniemy.
          • yes Zgłoś komentarz
            W 2014 Wybrzeże zaczęło od wygranej z Toruniem. "Pierwsze koty za płoty" nie przyniosły Wybrzeżu szczęścia.
            • Kung Lao Zgłoś komentarz
              Jak to nie było nikogo kto wierzył w utrzymanie Motoru!!! Ja byłem!!! i tysiące innych Lubelaków...