Dlaczego TVP nie chce pokazywać żużla? Dyrektor TVP Sport tłumaczy

WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Na zdjęciu: Mirosław Jabłoński na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Na zdjęciu: Mirosław Jabłoński na prowadzeniu

Canal+ kupił prawa telewizyjne do 1. Ligi Żużlowej. Dlaczego pierwszoligowy żużel nie trafił do TVP? - Nie stać nas na to - mówi wprost Marek Szkolnikowski, dyrektor TVP Sport.

W tym artykule dowiesz się o:

Canal+ nabył w ramach przetargu organizowanego przez Polski Związek Motorowy wyłączne prawa telewizyjne do transmisji rozgrywek 1. Ligi Żużlowej w sezonach 2020-2024.

Rozgrywki będą pokazywane na antenie nSport+. Kibice zobaczą tam dwa najlepsze mecze w każdej kolejce sezonu zasadniczego (jeden w sobotę, jeden w niedzielę), wszystkie mecze rundy finałowej oraz powtórki, skróty i dedykowany rozgrywkom magazyn podsumowujący aktualną kolejkę.

Po ogłoszeniu ten transakcji kibice czarnego sportu ubolewali, że nie będą mogli oglądać pierwszoligowych zmagań w TVP. Dlaczego publiczny nadawca nie był zainteresowany pokazywaniem żużla w wydaniu pierwszoligowym?

ZOBACZ WIDEO Żużel. #MagazynBezHamulców. Prezes Włókniarza w ogniu pytań o Drabika, Cieślaka i Doyle’a

- Żużel jest w ścisłym kręgu naszych zainteresowań, natomiast jest bardzo drogi i nas na niego nie stać. W przeciwieństwie do komercyjnych stacji, ja mam mocno ograniczony budżet - tłumaczy Marek Szkolnikowski dla wirtualnemedia.pl.

W ocenie dyrektora TVP Sport, publiczny nadawca w zamian za prawa do pokazywania 1. Ligi Żużlowej byłby w stanie zaoferować Polskiemu Związkowi Motorowemu inne wartości niż pieniądze.

- Siła ekspozycji jest dużo większa niż w stacjach komercyjnych, więc najważniejsze jest to, żeby środowisko żużlowe zrozumiało, że nie może mieć jednego i drugiego. Jeżeli chce mieć zasięg, możliwość ekspozycji i zarobienia jeszcze większych pieniędzy, to opłaty licencyjne muszą być wprost proporcjonalnie niższe. My nie będziemy ścigać się ze stacjami komercyjnymi, bo mamy więcej atutów i dajemy większe możliwości - wyjaśnia Szkolnikowski.

Pierwsza runda sezonu 2020 rozgrywek 1. Ligi Żużlowej rozpocznie się już 4 kwietnia. Na platformie Canal+ będzie można również niezmiennie śledzić rozgrywki PGE Ekstraligi i cyklu Grand Prix.

Zobacz też:
Żużel. Jack Holder nie będzie już zjeżdżał z toru przed metą? Jacek Frątczak nie da sobie uciąć ręki za żadnego żużlowca
Żużel. Polonia Bydgoszcz mogła nawet wylecieć z ligi. Długi zmieniły się w miliony na koncie i gratulacje

Komentarze (132)
avatar
Allez
3.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Znikly co najmniej 3 komentarze nie łamiące regulaminu, kulturalne... Czytaj całość
avatar
Twardzi jak STAL
26.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mirkowi z Zielonej Góry oraz byłemu panu prezydentowi wszystkiego naj z okazji imienin!!!!Pić z umiarem panowie dziś!:}}}}}}}}}}}}}}} 
avatar
yes
25.02.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Szkolnikowski boi się pewnie, że państwowa dotacja na TVP pójdzie na inne cele? 
avatar
RECON_1
25.02.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Skoda i to duża wg mnie ze zuzel nie jest w ogólnodostępnej tv bo jednak byłaby to większa pipularyzja tego sportu niż w zakodowanej tv. 
avatar
speed01
25.02.2020
Zgłoś do moderacji
3
4
Odpowiedz
Jedziesz po TVP - komentarz zostaje. Nie jedziesz po TVP - komentarz znika...