Liga w obrazkach. Król Patryk I. Jak Dudek uciszył Lublin

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Czy można przegrać mecz 38:52 i być w siódmym niebie? Można, jeśli jest się RM Solar Falubazem Zielona Góra i potrzebuje się 38 punktów do awansu do play-off. Drużynę do rundy finałowej wprowadził Król Patryk I, znany szerzej jako Patryk Dudek.

1
/ 7

Gra o wszystko

Powiedzieć, że mecz Motor Lublin - RM Solar Falubaz Zielona Góra był meczem o dużą stawkę, to jak nic nie powiedzieć. To był pojedynek o wszystko zarówno dla lublinian, jak i zielonogórzan. Tylko jeden z zespołów mógł dopiąć swego i awansować do play-off.

2
/ 7

Prosta matematyka

Wszystko było dokładnie policzone: Falubaz, by uzyskać promocję do play-off, musiał zdobyć w Lublinie co najmniej 38 punktów (sprawić, by Motor nie zdobył punktu bonusowego). Lublinianie z kolei musieli zgarnąć pełną pulę, czyli pokonać zielonogórzan różnicą co najmniej 15 punktów.

3
/ 7

Od początku pod górkę

Motor wygrał na początek 5:1, ale w drugim wyścigu sytuacja lublinian mocno się skomplikowała. Wszystko za sprawą wypadku spowodowanego przez Wiktora Lamparta, który doznał złamania czterech kości śródręcza i nie był w stanie kontynuować zawodów.

4
/ 7

Kosztowna szarża Łaguty

Po siódmym biegu Motor mógł prowadzić 23:19, przez chwilę na tablicy widniał już taki wynik, ale sędzia zweryfikował rezultat na 1:5 bo dopatrzył się u Grigorija Łaguty przejechania przez niego dwoma kołami po linii wewnętrznej toru. Motor stracili punkty, których w końcowym rozrachunku zabrakło.

5
/ 7

Co cię nie zabije, to cię wzmocni

Motor, nawet bez odjętych punktów Łaguty i kontuzjowanego Lamparta, budował przewagę. Pomogły w tym problemy zdrowotne Martina Vaculika, który po wypadku w 9. wyścigu nie kontynuował zawodów. Przed 15. gonitwą było 49:35 dla lublinian, a to z kolei oznaczało, że Motor potrzebuje już tylko (albo i aż) czterech punktów, by awansować do play-off. Falubaz z kolei musiał co najmniej zremisować w ostatniej odsłonie dnia.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Lublin ziemią obiecaną Hampela. Dobrze się stało, że trafił do Motoru

6
/ 7

Cuda w Lublinie

- Będzie 5:1 - rzucił przed ostatnim wyścigiem dnia Grigorij Łaguta. Dobrze, że Rosjanin nie postawił pieniędzy na taki wynik, bo straciłyby trochę kasy. Wszystko przez Patryka Dudka, który choć w Lublinie jechał w kratkę, w najważniejszym biegu spotkania stanął na wysokości zadania, dowiózł indywidualną trójkę i wprowadził Falubaz do fazy play-off. Zielona Góra oszalała z radości.

7
/ 7

Król Patryk I

Patryk Dudek, od niedzieli nazywanym królem Patrykiem I, został bohaterem Falubazu, który w półfinale play-off pojedzie z Fogo Unią Leszno - drużyną, której zielonogórzanie w fazie zasadniczej wyrwali przecież punkt bonusowy. A Motor od niedzieli ma wakacje. Celu, jakim był awans do rundy finałowej, lublinianie nie zrealizowali, choć przed sezonem wielu wskazywało ich jako kandydata do finału PGE Ekstraligi.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (9)
avatar
mpaolo
15.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Borek opamiętaj się i nie pisz bzdur. Do końca było głośno nawet jak przegraliśmy decydujący ostatni bieg. Były okrzyki, oklaski i owacje na stojąco. Jako kibice skandowaliśmy głośno "dziękujem Czytaj całość
avatar
Lublin PP
15.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Falubaz awansował miał więcej szczęścia i tyle w temacie.  
avatar
erik stelmacher
15.09.2020
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
no chyba nie uciszył lublina,bili mu brawo kibice,całemu falubazowi też,redachtor napuszcza na siebie kibiców by skoczyła klikalność,pewnie wiele wpisów z hejtem to boty redaktorów SF by się dz Czytaj całość
avatar
AndrewCKM
15.09.2020
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
Piękne. Nie wierzę. Redaktor napuszcza kibiców dwóch drużyn na siebie. Brakuje jeszcze "Lublin na kolanach".  
avatar
tomas68
15.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Uciszył a to dziwne to o nich mówi cały świat a nie o jakimś tam Patryku.  Motor w normalnie działającej lidze miałby awans.  A tak cuda z walkowerami,torami,zz,pseudo opadami,odwoływaniami,itd.