Żużel. To nowa twarz w PGE Ekstralidze. Beniaminek ma piękne wsparcie

Duża niespodzianka

Arged Malesa Ostrów przed startem minionego sezonu eWinner 1. Ligi z pewnością nie była faworytem do awansu. Aż tak dobra postawa drużyny Mariusza Staszewskiego była niewątpliwie dużą niespodzianką.

Zobacz też: Szef żużla w Canal+: KSM nawet przy ośmiu drużynach. O utrzymanie do dwóch wygranych

Zasłużony awans

Wysoka forma zaowocowała wygraniem eWinner 1. Ligi, po zwycięskim finałowym dwumeczu z Cellfast Wilkami Krosno. Tym samym ostrowianie awansowali do PGE Ekstraligi.

Zobacz też: Żużel. Trzeci zawodnik świata powraca do Torunia i jest faworytem do bycia liderem. Ma się za co rewanżować

Wielka radość

Ostrów oszalał z radości. Podobne uczucia towarzyszyły też na pewno Patrycji Wasielewskiej, jednej z podprowadzających Arged Malesy. Ta dostanie szansę poznania PGE Ekstraligi od kuchni.

Zobacz też: Ostatni macho w tym sporcie. Gdy zakończy karierę, kibice będą płakać

Kolejny nowy rozdział

U Patrycji trwa więc czas zmian. Wkrótce pozna PGE Ekstraligę, tymczasem kilka miesięcy temu zmieniła stan cywilny. Została żoną szczęśliwca o imieniu Jacek.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Cellfast Wilki Krosno z najtrudniejszym kalendarzem na start sezonu w eWinner 1. Lidze?

Zachwytom nie ma końca

Pod zdjęciami Patrycji na Instagramie znaleźć można mnóstwo pozytywnych komentarzy. "Piękna", "ale ładnie", "10/10", "cudnie" - piszą internauci.

Wyczekiwanie na powrót

Patrycja i jej koleżanki z grupy podprowadzających Arged Malesy pod taśmę wrócą 10 kwietnia, gdy beniaminek w pierwszym meczu sezonu 2022 podejmie ZOOleszcz GKM Grudziądz.

Czy będzie kolejna niespodzianka?

Ostrowianie, których będą reprezentować m.in. Chris Holder, Nicolai Klindt, Grzegorz Walasek, Tomasz Gapiński i Oliver Berntzon, są głównym kandydatem do spadku. Ale skoro niespodziewanie awansowali, to może i niespodziewanie utrzymają się w PGE Ekstralidze?