Batchelor wygrał moment startowy, a na pierwszym łuku na pierwsze miejsce przebił się Woryna. Duet rybniczan szybko rozdzielił Kułakow, który utrzymał drugą lokatę mimo ataków Batchelora.

Duet Unii na prostej przeciwległej do startu wziął w kleszcze Bewleya i wyjechał na 5:1. Chwilę później Brytyjczyk wykonał jednak fantastyczną szarżę, na drugim łuku mijając obu rywali! Piękny bieg w wykonaniu Bewleya.

Para ROW-u najszybciej dopadła się do pierwszego łuku i objęła podwójne prowadzenie. Na dystansie Ljung gonił Łogaczowa, ale nie był w stanie zmniejszyć strat do Rosjanina. Rybniczanie są w świetnej sytuacji przed biegami nominowanymi!

Mroczka na prostej przeciwległej do startu wyprzedził Chmiela i wysunął się na prowadzenie. Na dystansie seniora Unii gonił Batchelor, ale nic nie zdziałał. Przełamanie Mroczki, który do tej pory wyglądał bardzo blado.

Rezerwa taktyczna: Ljung za Czaję.

Gospodarze wygrali moment startowy i wysunęli się na podwójne prowadzenie. Spokojne zwycięstwo Unii. Udana rezerwa taktyczna.

Woryna na pierwszym łuku objechał całe towarzystwo. Na drugim wirażu Tudzież miał ogromne problemy z opanowaniem maszyny, ale na szczęście obronił się przed upadkiem.

Rezerwa taktyczna: Kułakow za Czaję.

Gdy zawodnicy byli ustawieni do startu, kierownik startu kazał im odjechać od taśmy. Wygląda na to, że ma problem z komunikacją z sędzią.

W końcu wyścig ruszył, ale zakończył się na pierwszym łuku, gdy upadł Ljung. Bieg przerwany. Ljung wykluczony! Szwed wstał o własnych siłach.

W powtórce Kułakow skutecznie odpierał wściekłe ataki Łogaczowa. Na ostatnim łuku reprezentant ROW-u wjechał z rywala, między Rosjanami doszło chyba do kontaktu. Na szczęście nie skończyło się upadkiem.

Batchelor na pierwszym łuku objechał Kułkowa, wysuwając się na czoło stawki. Początkowo bieg układał się remisowo - później zrobiło się 4:2 na korzyść gości, bo Bewley uporał się z Cierniakiem, a następnie ścigał Kułakowa.

Ljung na wyjściu z pierwszego łuku nabrał sporej prędkości, bez większych problemów objeżdżając Worynę. Kapitan ROW-u nie odpuszczał i skutecznie zaatakował Szweda na początku ostatniego okrążenia.

Kułakow wygrał moment startowy i wysunął się na prowadzenie, na którym jechał do wejścia w drugi łuk. Wówczas przy bandzie skutecznie zaatakował go bardzo szybki Łogaczow. Żużlowiec w białym kasku wygrał z ogromną przewagą.

Groźnie wyglądająca sytuacja na dojeździe do pierwszego łuku. Batchelor i Kaczmarek sczepili się motocyklami. Bieg przerwany. Powtórka w pełnym składzie.

W powtórce Batchelor wygrał moment startowy, ale na wyjściu z pierwszego łuku wysunął się za szeroko, co na chwilę wykorzystał Kaczmarek. Na chwilę, bo już na wejściu w drugi wiraż Australijczyk odzyskał pierwszą pozycję.

Na dojeździe do pierwszego łuku Cierniak poszedł na łokcie z Woryną. Zwycięsko z tej walki wyszedł Woryna, który na dalszym dystansie bronił się przed atakami Kułakowa. Rosjanin dwoił się i troił, ale przed wejściem w ostatni wiraż kapitan ROW-u zamknął furtkę pod bandą, blokując Kułakowa. Na szczęście senior Unii utrzymał się na motocyklu.

Świetnie z czwartego pola wystrzelił Kaczmarek. Na dystansie Mroczka do końca gonił Szczepaniaka. Bezskutecznie.

Cierniak na pierwszym łuku objechał Chmiela. Przez moment Unia jechała na 4:2, ale Tudzież szybko poradził sobie z Koniecznym. Ten do końca ścigał rywala, ale nic nie zdziałał.

Wydawało się, że Batchelor może założyć Ljunga, ale Szwed był szybszy na dojeździe do łuku. Australijczyk był szybki, nie odpuszczał, ale na dystansie Ljung obronił pierwszą lokatę. Ciekawie było też z tyłu, gdzie Bewley wygrał walkę o punkt z Czają.