Goście lepiej wyszli ze startu, ale Holder wykorzystał korzystną ścieżkę przy krawężniku i to on wysunął się na czoło stawki. Prowadzenie stracił na drugim wirażu, tam minął go Zmarzlik. Później Australijczyk musiał uważać na rozpędzonego Woźniaka.

Gorzowianie prowadzili po starcie podwójnie, ale wcisnąć między nich starał się Gapiński. Zawodnicy gości opanowali jednak sytuację na wejściu w drugi łuk i utrzymali dwie pierwsze lokaty. Gapiński nie dawał za wygraną jeszcze przez dwa okrążenia, jednak nie był w stanie nic wskórać.

Zdecydowanie szybsi ze startu i na dojeździe do łuku goście. Chris Holder jeszcze próbował powalczyć z Vaculikiem, ale z góry te starania można było spisać na straty, bo Słowak był wyraźnie szybszy. Stal stawia kropkę nad "i" i wywozi wygraną z Ostrowa.

Wydawało się, że Oliver Berntzon wyjedzie między dwóch zawodników Stali na wyjściu z pierwszego łuku, ale zabrakło mu szybkości. Gorzowianie wyszli na podwójne prowadzenie i Szwed miał spore kłopoty, by dogonić Palucha. Junior Stali jechał bardzo pewnie, nie popełniał błędów i przyjechał drugi.

W powtórce gospodarze wyjechali na podwójne prowadzenie. Po szerokiej starał się przedrzeć na pierwszym łuku Szymon Woźniak, ale został zablokowany przez ostrowian. Woźniak konsekwentnie jechał szeroko i na drugim wirażu przemknął obok Matiasa Nielsena. Nie liczył się Patrick Hansen.

Upadek na pierwszym łuku. Pomiędzy Nielsenem a Hansenem doszło do delikatnego zderzenia. Przewrócił się też Szymon Woźniak, który chciał w ten sposób uniknąć uderzenia w któregoś z Duńczyków. Wygląda na to, że nikomu nic się nie stało. Powtórka w pełnej obsadzie.

Nie jest to udany powrót do ścigania w wykonaniu Grzegorza Walaska. Tuż po starcie jego maszyna prawie się zatrzymała, wyraźnie doszło w niej do jakiejś awarii. Walasek ostatecznie bieg ukończył, ale bardzo daleko za Nielsenem i Zmarzlikiem.

Woźniak próbował założyć po starcie Berntzona, ale ten wypchnął go na szeroką na pierwszym łuku. Tam zawodnik Stali znalazł odpowiednią ścieżkę i odjechał na czoło stawki. Z tyłu Thomsen uporał się z Gapińskim.

Holder z konieczności musiał jechać środkiem toru na pierwszym łuku, co próbował wykorzystać Hansen, ale Australijczyk na drugim wirażu mu odjechał. Prowadzący od startu Vaculik był już jednak poza zasięgiem lidera gospodarzy.

Zmarzlik z kłopotami! Na wyjściu z pierwszego łuku Tomasz Gapiński przy krawężniku, a Oliver Berntzon po szerokiej przemknęli obok wicemistrza świata i ostrowianie prowadzili podwójnie. Ich radość nie trwała jednak długo, bo Zmarzlik szybko uporał się z Gapińskim, a później stoczył kapitalną walkę o wygraną ze Szwedem. Szaleństwo na trybunach, bo górą Oliver Berntzon!

Szymon Woźniak próbował założyć się na pierwszym łuku na Chrisa Holdera, ale Australijczyk przykleił się do krawężnika i wyjechał przed nos zawodnika Stali. Później Holder uciekał przed goniącym go Woźniakiem, który nie tracił do niego wiele dystansu.

Goście lepiej ze startu, ale Hansen na dojeździe do wirażu był wolniejszy od ostrowian. Pojechał jednak mądrze na pierwszym łuku, przyciął do krawężnika i wyprzedził obu gospodarzy.

Walasek nie utrzymał nerwów na wodzy i wjechał w taśmę.

Jakub Krawczyk wypychał Hansena na pierwszym łuku, udało mu się to, ale chwilę później junior zanotował defekt motocykla. Później oglądaliśmy pościg Gapińskiego za Hansenem zakończony sukcesem dla zawodnika gospodarzy.

Kapitalna akcja Matiasa Nielsena, który na wyjściu z pierwszego łuku przy samym krawężniku wysunął się na prowadzenie wyprzedzając Bartosza Zmarzlika. Wicemistrz świata nie zamierzał tak zostawić sprawy i zawzięcie gonił młodego Duńczyka. Od trzeciego okrążenia dosłownie siedział mu na kole, ale Nielsen się nie poddawał. Skapitulował dopiero na wejściu w ostatni łuk. Z tyłu Holder uporał się z Thomsenem.

W powtórce Oskar Paluch wykorzystał błąd Sebastiana Szostaka, który wyjechał za szeroko na pierwszym łuku. Paluch wjechał między dwóch ostrowian i objął prowadzenie. Ostatecznie wygrał pewnie, z dużą przewagą. Świetny debiut młodzieżowca Stali. Ostrzeżenie dla Palucha za utrudnianie startu.

Kraksa na pierwszym łuku. Zderzyli się dwaj zawodnicy gości. Wyścig przerwany. Oskar Paluch wrócił do parku maszyn o własnych siłach. Niestety gorzej sytuacja wygląda z Mateuszem Bartkowiakiem. Karetka na torze. U juniora Stali podejrzewa się uraz obojczyka. Najprawdopodobniej zostanie przewieziony do szpitala.

Berntzon zdecydowanie wypchnął Vaculika na wejściu w pierwszy łuk i Słowak został na końcu stawki. Na jej czele znajdował się Woźniak, którego próbował dogonić Walasek. Tymczasem Vaculik spisał się znakomicie, zaczynając swoje show pod koniec trzeciego okrążenia. Najpierw wyprzedził Berntzona, a na następnym kółku Walaska.