Taśma Tungate'a! Australijczyk został wykluczony. Zastąpi go Rempała. Ostrzeżenie otrzymał też Kurtz.

Niesamowite emocje w ostatnim biegu! Rempała przez chwilę prowadził, ale w porę ubiegł go Kurtz, atakował go też Kościuch i we wszystko wmieszał się Buczkowski. Ostatecznie ułożyło się to na 4:2, a to oznacza remis w całych zawodach.

Rezerwa zwykła: Tonder za Protasiewicza.

Niesamowite. Tonder znów najlepszy od początku do końca, a na domiar złego dla gospodarzy drugi był Fricke i to Falubaz objął prowadzenie w meczu! O wszystkim zadecydował start.

Po starcie było 5:1 dla Falubazu, ale świetnie spisał się Kurtz, który na wjeździe w trzecie okrążenie wyprzedził śmiałym atakiem Fricke'a. Przewaga Orła jest już tylko dwupunktowa.

Podwójna rezerwa taktyczna: Tonder za Protasiewicza i Rempała za Ragusa.

Tonder rozdał karty na pierwszym okrążeniu, pomagając Rempale. Iversen musiał z dalszych miejsc przedzierać się na lepsze miejsca. Szybko znalazł się na drugim i miał ochotę na pierwszą. Tonder był jednak bezbłędny.

Bieg przerwany. Upadek na pierwszym łuku po starcie zanotował Kvech, który próbował zakładać się na Beckera. Wygląda na to, że Czechowi nic się nie stało. Młody zawodnik gości jest już w parkingu.

Druga próba do tego biegu odbędzie się w pełnym składzie.

Powtórka. Becker od startu do mety na prowadzeniu! Świetna walka Nowaka z Kvechem o punkt. Obaj tasowali się niemal przez cztery okrążenia. Ostatecznie górą był Nowak! Ależ ściganie.

Bieg przerwany. Nierówny start. Zdaniem sędziego na ostrzeżenie zasłużył Iversen.

Iversen wywiózł na zewnętrzną Fricke'a, czym pomógł Beckerowi, sam objechał na prostej przeciwległej Rempałę, dołączył do niego Amerykanin i mamy małą sensację, bo 5:1 na Fricke'u to świetny rezultat dla Orła!

Bieg przerwany. Na drugim wirażu pierwszego okrążenia przewrócił się Tungate. Było to pokłosie awarii tylnego koła i wyrwania szprych po kontakcie z Protasiewiczem moment wcześniej. Ważną rolę odegrał tu też Kościuch, który przemykał obok Tungate'a na wjeździe w łuk. Obaj walczyli na centymetry.

Tungate wstał z toru i jest już w parkingu. Został wykluczony za bycie sprawcą przerwania tego biegu. Duży pech byłego lidera Orła Łódź.

Powtórka. Na pierwszym łuku drugiego okrążenia delikatny "bączek" w wykonaniu Protasiewicza, który za bardzo skontrował maszynę. Kapitan Falubazu wstał szybko i dojechał do mety po punkt. Remis!

Kurtz na czele od startu do mety. Szybki dziś Kvech atakował Australijczyka po zewnętrznej, ale bez skutku.

Ależ bieg w Łodzi! Orzeł nie poddaje się i walczy. Na pierwszym okrążenie Kościuch i Nowak zablokowali Fricke'a, który wpadł w tarapaty i musiał gonić za dwoma Polakami. Szukał szansy, ale rywale się bronili. Na ostatnich metrach uczestnik cyklu Grand Prix przypuścił atak ostateczny i znalazł lukę między Kościuchem a Nowakiem, ratując zespół przed porażką 1:5.

Ostrzeżenie dla Ragusa.

Bieg przerwany. Upadek Dula na pierwszym łuku tuż po starcie przy walce z Protasiewiczem. Junior Orła szybko wstał z toru i wygląda na to, że z jego zdrowiem będzie wszystko w porządku.

Dul zmierza do parku maszyn, powtórka w pełnym składzie.

Powtórka. Znający doskonale łódzki tor Tungate na wjeździe w drugi wiraż przemknął obok Kurtza, który był na czele od startu. Protasiewicz nie miał problemów z Dulem i dzięki temu Falubaz wygrał kolejny bieg.

Duet Falubazu na wyjeździe z pierwszego wirażu był na czele stawki. Iversen próbował naciskać na Kvecha, szukał swojej szansy, ale był za wolny, żeby zdobyć lepszą pozycję na trasie.

Kvech zamknął do krawężnika Bartocha i był pierwszy, ale już na wjeździe w drugie okrążenie Kościuch "zapikował"i minął Czecha. Junior Orła zapunktował w drugim swoim biegu, bo pokonał Rempałę, który z czasem zaczął go atakować. Podobnie zresztą jak Kvech atakował do samego końca Kościucha. Działo się!

Najlepiej wystartowali Australijczycy, którzy twardo walczyli na pierwszym okrążeniu i początku drugiego. Fricke umiejętnie wywoził i blokował Kurtza. Z kolei na początku trzeciego kółka odważnym atakiem po zewnętrznej Protasiewicz wyprzedził Beckera i dał Falubazowi wygraną 4:2.

Świetnie tym razem zawodnicy gospodarzy spod taśmy. Prowadził Bartoch, który był szybki, Dul lepiej poradził sobie na dojeździe, a jeszcze problemy mieli Rempała i Ragus, którzy z początku bardziej walczyli ze sobą niż z rywalami. Dopiero na koniec Rempała zaatakował Dula, ale na mecie był minimalnie za nim. Remis!

Lepszy start gości i to oni byli na podwójnym prowadzeniu. Na trasie nic się ciekawego nie wydarzyło. Mocny początek w wykonaniu Falubazu.

Ostrzeżenie dla Buczkowskiego za utrudnianie procedury startowej. Zawodnik Falubazu ruszał się pod taśmą, świetnie wystartował, ale arbiter postanowił nie przerywać biegu i ukarał zawodnika gości dopiero po wyścigu.