Dilger szybko przyciął do krawężnika, co okazało się być strzałem w dziesiątkę, bowiem pozwoliło mu o wyjechać na czoło stawki. Za jego plecami Skupień atakował rywali, ale popełnił błąd i upadł.

W pierwszym łuku ciasno, ale Sam Masters musiał uznać wyższość duetu gospodarzy, którzy ostro zablokowali go do bandy.

Bieg przerwany. Taśma Sama Mastersa.

Bieg przerwany. Lars Skupień upadł w pierwszym wirażu. Powtórka w czteroosobowym składzie.

Bieg przerwany. Atomowy start gospodarzy, Skupień zaczął napędzać się po szerokiej, z kolei Dilger po małej i zanosiło się na 5:1 dla gospodarzy, jednak sędzia po chwili przerwał ściganie.

Warning dla Dilgera i Curzytka za moment startowy.

Start dla Kaczmarka, ale szybko dojechał do niego Skupień, który minął rywala i pognał po trzy punkty.

Bieg przerwany. Upadek Aleksandra Grygolca na trzecim okrążeniu. Zawodnik szybko podniósł się z toru i próbował opuścić go wraz z motocyklem, ale ta sztuka mu się nie powiodła. W związku z faktem, że dojechali do niego pozostali uczestnicy biegu, Grygolec ewakuował się i wskoczył na dmuchaną bandę.

W powtórce świetny start gospodarzy, ale w pogoń za zawodnikami Polonii rzucił się Baliński. Na drugim łuku drugiego okrążenia doświadczony senior wszedł pod Panicza, który upadł na tor. Junior szybko się jednak podniósł i kontynuował jazdę.

Mroczka próbował atakować Ivacica, ale nie miał pomysłu na to, jak skutecznie przeprowadzić swoją szarżę.

Kaczmarek wygrał start, ale wyniósł się szeroko na pierwszym łuku i Orwat wszedł mu pod łokieć. Zawodnik Polonii zostawił jednak bardzo dużo wolnego miejsca i Kaczmarek szybko odbił utraconą pozycję.

Równo ze startu cała czwórka zawodników, ale niedługo później minimalnie na 5:1 wyskoczyli gospodarze. Na drugim łuku Dilger przeszkodził jednak nieco Mroczce, co momentalnie wykorzystał Dróżdż.

Bieg przerwany. Nierówny moment startowy. Trwa analiza czy ruszał się Ben Ernst, który ma już na swoim koncie warninga.

Po analizie powtórek okazało się, że Niemiec dotknął taśmy.

Zdecydowane zwycięstwo Skupienia.

Mroczka do samego końca naciskał atakami na Kaczmarka. Próbował różnych sposobów, ale zawodnik Kolejarza umiejętnie odpierał te jego szarże.

Skupień próbował atakować Balińskiego, który wystrzelił ze startu, ale robił to bardzo nieumiejętnie.

Masters z fantastycznym momentem startowym dziś. Orwat próbował nawiązać walkę z Australijczykiem, ale ten był zbyt szybki.

Przed startem do tego wyścigu zdefektował motocykl Bena Ernsta, który szybko przesiadł się na rezerwowy sprzęt podstawiony mu przez team Maxa Dilgera.

Dilger najlepiej ze startu i przez cztery okrążenia musiał uważać na szalejącego Ivacica.

Ponownie lepiej ze startu gospodarze, bowiem Skupień jechał przed Balińskim, a trzeci był Orwat. Baliński jednak nie odpuszczał i już na drugim łuku wszedł na prowadzenie, a Orwat spadł na sam koniec. Na trzecim okrążeniu Kaczmarek dał radę wyprzedzić Skupienia i z 4;2 zrobiło się 1:5.

Bieg przerwany. Taśma Aleksandra Grygolca.

W powtórce lepiej gospodarze wyszli spod taśmy i ku uciesze miejscowej publiczności dowieźli podwójne zwycięstwo do mety. Bardzo pewne zwycięstwo Bena Ernsta.

Najlepiej ze startu Masters, który objął prowadzenie. Błąd na pierwszym okrążeniu kosztował Jędrzejewskiego utratę trzeciego miejsca. Dróżdż nie zamierzał się zadowolić wyłącznie jednym punktem i rzucił się w pogoń za Mroczką, ale tylko raz udało mu się przeprowadzić skuteczny atak, który zawodnik gospodarzy szybko odbił.