Żużel. Ostatni bieg zadecydował o losach Derbów. Niemiec bohaterem Polonii

Konrad Cinkowski 15 Maja 2022, 18:22

WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Max Dilger

• Żużel. Skandaliczne warunki w Poznaniu. Padły mocne słowa

Spotkanie rozpoczęło się od zwycięstwa 4:2 w wykonaniu gości, którzy osiągnęli taki rezultat za sprawą duetu Sam Masters - Damian Dróżdż. Miejscowi szybko jednak ten rezultat odbili, bowiem w biegu młodzieżowym, to Polonia wygrała podwójnie. Na ten cios Kolejarz odpowiedział identycznym rezultatem, a pierwsza seria zwieńczona została remisem. W efekcie po 4. biegu na tablicy wyników widniał rezultat 11:13.

Obie drużyny szły "cios za cios". W drugiej serii rawiczanie powiększyli swoją przewagę o kolejne dwa oczka, które pilanie odrobili, ale dopiero w dziewiątym biegu. Jednym i drugim czegoś jednak brakowało - Kolejarzowi, by odskoczyć Polonii, a gospodarzom, aby odrobić to, co tracili do rywala. Obraz meczu kompletnie nie zmienił się w kolejnej fazie meczu, w której nadal mieliśmy wynik na bardzo dużym styku. Ze startu lepiej radzili sobie podopieczni Waldemara Cisonia, jednak ekipa prowadzona przez Adama Skórnickiego nadrabiała wszystko swoją ofensywną jazdą na trasie.

Kiedy wydawało się, że goście już zdołają wygrać to spotkanie i kwestia tego rozstrzygnie się przed biegami nominowanymi, obudzili się żużlowcy Polonii, którym nieco pomogli rawiczanie. W 12. biegu upadek zaliczył Aleksander Grygolec, a w powtórce Polonia zdołała pokonać rywala 4:2, a kilka minut później taśmę dotknął Sam Masters, co również miejscowi momentalnie wykorzystali wygrywając ponownie wyścig w stosunku 4:2. W efekcie mecz ten niejako zaczął nam się od początku, bowiem mieliśmy remis po 39.

W czternastym biegu dnia mieliśmy dużo emocji, ale tylko do wyjścia z pierwszego łuku. Tam Sam Masters został ostro zablokowany przez duet gospodarzy, którzy pomknął po podwójne zwycięstwo i mocno przybliżył Budmax-Stal Polonię do tego, by zainkasować w niedzielne popołudnie dwa ligowe punkty. Goście musieli rzucić wszystko na jedną kartę w piętnastej gonitwie, aby wyrwać, chociażby punkt za remis. Nie było to zadanie nie do zrealizowania.

W ostatnim starciu spod taśmy lepiej zawodnicy spod znaku "Niedźwiadka", jednak szybko do kredy przycinał Max Dilger i okazało się to być strzałem w dziesiątkę, bowiem reprezentant Niemiec wyprzedził obu rywali i dowiózł trzy punkty stawiając tym samym kropkę nad "i" w kontekście zapewnienia swojej ekipie ligowego triumfu.

Punktacja:
Budmax-Stal Polonia Piła - 47 pkt.
9. Artur Mroczka - 9+1 (2,2,1,2,2*)
10. Max Dilger - 11+1 (3,1*,3,1,3)
11. Marcin Jędrzejewski - 8+1 (0,1,1*,3,3)
12. Tomasz Orwat - 4 (0,2,2,0)
13. Lars Skupień - 9 (1,2,3,3,u)
14. Ben Ernst - 3 (3,0,t)
15. Mateusz Panicz - 3+1 (2*,0,1)

Metalika Recycling Kolejarz Rawicz - 43 pkt.
1. Damian Dróżdż - 5 (1,1,2,1,0)
2. Damian Baliński - 9 (3,3,0,2,1)
3. Sam Masters - 9 (3,3,2,t,1)
4. Matic Ivacic - 6 (2,d,1,3)
5. Daniel Kaczmarek - 12+1 (2*,3,3,2,2)
6. Bartosz Curzytek - 2+1 (1,1*,0,0)
7. Aleksander Grygolec - 0 (t,0,w)

Bieg po biegu:
1. (66,13) Masters, Mroczka, Dróżdż, Jędrzejewski - 2:4 - (2:4)
2. (66,08) Ernst, Panicz, Curzytek, Grygolec (t) - 5:1 - (7:5)
3. (66,00) Baliński, Kaczmarek, Skupień, Orwat - 1:5 - (8:10)
4. (66,06) Dilger, Ivacic, Curzytek, Ernst - 3:3 - (11:13)
5. (66,21) Masters, Orwat, Jędrzejewski, Ivacic (d) - 3:3 - (14:16)
6. (65,80) Baliński, Skupień, Dróżdż, Panicz - 2:4 - (16:20)
7. (66,00) Kaczmarek, Mroczka, Dilger, Grygolec - 3:3 - (19:23)
8. (65,88) Skupień, Masters, Ivacic, Ernst (t) - 3:3 - (22:26)
9. (65,54) Dilger, Dróżdż, Mroczka, Baliński - 4:2 - (26:28)
10. (66,38) Kaczmarek, Orwat, Jędrzejewski, Curzytek - 3:3 - (29:31)
11. (65,97) Ivacic, Mroczka, Dróżdż, Orwat - 2:4 - (31:35)
12. (66,22) Jędrzejewski, Baliński, Panicz, Grygolec (w) - 4:2 - (35:37)
13. (67,44) Skupień, Kaczmarek, Dilger, Curzytek - 4:2 - (39:39)
14. (66,34) Jędrzejewski, Mroczka, Masters, Dróżdż - 5:1 - (44:40)
15. (66,25) Dilger, Kaczmarek, Baliński, Skupień (u) - 3:3 - (47:43)

NCD: Max Dilger w 9 biegu - 65,54
Sędzia: Rafał Kobak
Zestaw: II
Frekwencja: ok. 6000

Czytaj także:
Chcą, żeby Greg Hancock wznowił karierę! Otrzymał ofertę z klubu PGE Ekstraligi
Jako jedyny nie bał się eksperymentu

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>