Wszystko rozstrzygnęło się na pierwszym łuku.

Wydawało się, że goście wyjadą na podwójne prowadzenie, ale Aarnio po szerokiej przechytrzył wszystkich.

Bieg przerwany. Drugi raz ruszał się Batchelor, co skutkuje wykluczeniem za kolejne ostrzeżenie.

Po wyjściu z pierwszego łuku Ljung był pierwszy, ale szybko wyprzedził go Masters. Szwed próbował odbić pozycję i podjechał pod Australijczyka, który gestykulował w kierunku przeciwnika.

Bober i Pickering powalczyli na pierwszym łuku o pierwsze miejsce, a zwycięsko z tej batalii wyszedł Australijczyk.

Tor był wyraźnie bardziej zmoczony i na takiej nawierzchni Aarnio miał początkowo problemy z płynną jazdą.

Masters był szybszy od Ljunga, ale ten umiejętnie się bronił do ostatniego wirażu. Wtedy pojechał za szeroko, a Australijczyk to wykorzystał.

Kaczmarek bezskutecznie atakował Aarnio, a Batchelor - Pickeringa.

Bieg przerwany. Ostrzeżenie dla Douglasa.

Bieg przerwany. Upadek Jakuba Sroki. Zawodnik Unii Tarnów zapoznał się z torem w pierwszym wirażu. Powtórka w pełnej obsadzie.

Na drugim wirażu pierwszego okrążenia atakiem przy krawężniku Baliński minął Srokę.

Bieg przerwany. Ruszył się Batchelor, a niemalże natychmiast w taśmę wjechał Sadurski.

Masters próbował po szerokiej na ostatnim wirażu ataku, ale Aarnio wjechał w jego tor jazdy i zablokował atak.

Najlepiej ze startu Peter Ljung i kiedy wydawało się, że wyjedzie na prowadzenie, to z łuku na przód stawki wyjechał Daniel Kaczmarek. Na dystansie Ljunga wyprzedził jeszcze Pickering.

Zawodnicy tak, jak wyjechali z pierwszego wirażu tak w sporych odległościach od siebie dojechali do mety. Baliński miał defekt na czwartym miejscu, na początku czwartego okrążenia, ale dojechał spacerowym tempem.

Kolejność ustalona po wyjściu z pierwszego łuku. Bardzo dobry start Batchelora i wygrana z dużą przewagą.

Na wyjściu z pierwszego wirażu wydawało się, że Ljung przedzieli parę gości, ale ostatecznie obaj rywale wyjechali do przodu i pewnie wygrali.

Pod koniec drugiego okrążenia upadł Piotr Pióro, który jednak podniósł się i spacerowym tempem dojechał do mety.

Bieg przerwany. Ostrzeżenie dla Sadurskiego za ruszanie się na starcie.

Bardzo wyraźne zwycięstwo pary gości.

Ciasno na wyjściu z pierwszego wirażu, ale na prowadzenie przedarł się Tero Aarnio, który wygrał niezagrożenie. Za jego plecami Bober atakował do końca Kaczmarka, ale bez efektów.