Kolejny cios zielonogórzan! Świetna jazda Australijczyków przeciwko Słoweńcowi i Duńczykowi. Zagar jednak był szybki i groźny dla Tungate'a, który musiał uważać na rywala do końca.

Rezerwa zwykła: Przyjemski za Michaiłowa.

Bieg przerwany. Upadek Jeleniewskiego i Protasiewicza na pierwszym wirażu po starcie. Na szczęście niegroźny, a było to efektem tzw. domina. Jeden i drugi zawodnik wstał szybko z toru.

Powtórka w pełnej obsadzie. W niej Przyjemski nieźle ze startu, lecz już na wyjeździe z wirażu uciekł mu Buczkowski, a po błędzie juniora na drugim wirażu wyprzedził go Protasiewicz. Krajowy duet Falubazu wygrał następnie z dużą przewagą.

Rezerwa taktyczna: Bjerre za Miedzińskiego.

Bieg przerwany. Upadek Fricke'a na pierwszym łuku po starcie. Zawodnik szybko jednak wstał z toru.

Australijczyka dotknął jadący z lewej strony Zagar. Zahaczył go deflektorem. Tymczasem wykluczony z powtórki został Fricke, który zdaniem sędziego najwyraźniej nie musiał upadać.

Fricke jest w parku maszyn, ale wyraźnie jest niezadowolony z decyzji arbitra.

Powtórka. Osamotniony Buczkowski walczył dzielnie, lecz musiał na drugim kółku uznać wyższość szybkiego Bjerre, który od wewnętrznej przeprowadził skuteczny atak. Polak gonił Duńczyka, jednak nie udało mu się odbić prowadzenia.

Tungate wygrał bez problemów. Mencel też nie miał kłopotów z tym, by pokonać Koniecznego. Wyścig kończy się więc bez niespodzianek.

Bardzo dobrze ze startu Bjerre, który zbudował prędkość bliżej bandy i był na czele stawki. Protasiewicz próbował atakować rywala, jednak ten był czujny do końca. Jeleniewski nie zdołał pokonać Kvecha.

Bydgoszczanie po starcie byli na prowadzeniu 5:1. Zagar objechał wszystkich po zewnętrznej i był pierwszy. Kvech na wjeździe w drugie kółku wyprzedził Przyjemskiego, a potem młodzieżowca Gryfów atakował jeszcze Tungate. Bez skutku, a to oznacza, że goście wygrali po raz pierwszy.

Na dodatek za linią mety upadek zanotował Tungate, który wpadł na tylne koło Zagara, a potem też Przyjemski.

Junior Polonii zmierza do parkingu, Australijczyk jest w asyście medyków. Po dłuższej chwili też jednak sam idzie do parku maszyn.

Rezerwa taktyczna: Zagar za Michaiłowa.

Opóźniony start do tego wyścigu. Kibice zielonogórscy odpalili pirotechnikę, przez co dym unosi się nad torem. Sędzia wstrzymał procedurę startową.

Świetny bieg, szczególnie jego pierwsze okrążenie. Zawodnicy jechali w bliskim kontakcie. Potem nic ciekawego się nie działo, ale najważniejsze dla kibiców jest to, że Falubaz znów wygrał!

Bieg przerwany! Fatalna kraksa Miedzińskiego i Fricke'a na prostej startowej na końcu pierwszego okrążenia! Polak po dobrym starcie prowadził, ale na drugim łuku minął go "piką" Australijczyk. Zawodnik Polonii kontrował, ale podniosło go na wjeździe na prostą, uderzył w rywala i obaj wpakowali się w bandę.

Karetka na torze. Są nosze przy Miedzińskim i kilku medyków. Zawodnik bydgoskiej drużyny stracił przytomność.

Fricke wstał z toru i idzie do parku maszyn. Jego uderzenie w bandę było mocne, ale zawodnik Falubazu miał masę szczęścia i wygląda na to, że uniknął kontuzji. Upadł dość bezpiecznie też mimo prędkości.

Miedziński został wykluczony z powtórki. Czekamy na wieści dotyczące jego zdrowia. Jeździec Gryfów na pewno jest niezdolny do dalszej jazdy.

Karetka na sygnale opuszcza stadion w Zielonej Górze.

Powtórka. Spokojna wygrana Fricke'a. Jeleniewski po ciekawej batalii i jeździe w kontakcie pokonał Borowiaka.

Rezerwa taktyczna: Przyjemski za Koniecznego.

Twarda walka Przyjemskiego z Buczkowskim na wjeździe w pierwszy łuk. Junior Polonii szybko spadł jednak za jego plecy, a także Zagara, a na domiar złego na drugim wirażu za Protasiewicza. Ten kąsał potem Słoweńca, lecz bez skutku. Falubaz ucieka!

Bjerre wytrzymał napór Fricke'a na drugim łuku pierwszego kółka, broniąc się w świetnym stylu. Tymczasem Mencel bez kłopotów pokonał Michaiłowa, przez co Gryfy nic tutaj nie odrobiły!

Dobry start Jeleniewskiego spod bandy. Tungate nie dał się jednak przechytrzyć i szybko mu uciekł. Znakomitą walkę o punkt stoczyli na dystansie Miedziński z Kvechem. Doświadczony Polak pokazał to, z czego słynął przez lata. Kvech jeszcze upadł na ostatnim kółku. Na szczęście niegroźnie.

Świetna praca Borowiaka na pierwszym łuku, który zostawił za sobą Jeleniewskiego, pomagając Buczkowskiemu. Ten jednak nie był dość szybki i dał się wyprzedzić po chwili Przyjemskiemu. Zdołał jedynie pokonać na trasie pogubionego Jeleniewskiego. Za to Borowiak? Rewelacja!

Świetna postawa duetu Falubazu na pierwszych metrach. Obydwaj zawodnicy byli szybsi od Zagara i wyjechali na podwójne prowadzenie. Słoweniec nie odpuszczał jednak i atakował Kvecha, bo też Fricke prowadził zdecydowanie. Na ostatnim kółku Zagar spróbował raz jeszcze, ale bez skutku.

Tym razem lepiej wyjechali ze startu gospodarze, którzy objęli prowadzenie 5:1. Przyjemski na drugim łuku drugiego okrążenia objechał po zewnętrznej Mencela, ale dogonić Borowiaka nie miał żadnych szans. Wychowanek leszczyńskiej Unii wygrał z ogromną przewagą.

O wiele lepszy start pary bydgoskiej. Tungate na prostej przeciwległej zdołał się jednak napędzić, a następnie wywieźć na zewnętrzną Miedzińskiego, przez co ten spadł na ostatnie miejsce. Pewna wygrana Bjerre.