Żużel. Falubaz rozbił Polonię i jest bardzo blisko finału. Hit w cieniu fatalnego upadku

WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Piotr Protasiewicz w kasku czerwonym
WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Piotr Protasiewicz w kasku czerwonym

Od początku meczu Stelmet Falubaz prezentował znacznie lepszy żużel od Abramczyk Polonii Bydgoszcz, ostatecznie pokonując ją 55:35. To duży krok zielonogórzan do finału eWinner 1. Ligi. Cieniem na zawody kładzie się okropny wypadek z wyścigu ósmego.

Przedwczesny finał, starcie pierwszoligowych potęg, pojedynek siedmiokrotnych drużynowych mistrzów Polski. Ćwierćfinałowa faza play-off w eWinner 1. Lidze tak się jednak ułożyła, że do konfrontacji Falubazu z Polonią, czyli drugiej i pierwszej ekipy rundy zasadniczej doszło już na etapie półfinału. To oczywiście, że oznacza, że jednej lub drugiej drużyny zabraknie w dwumeczu decydującym o awansie do PGE Ekstraligi.

W fazie zasadniczej bydgoszczanie minimalnie pokonali Falubaz (91:89), zgarniając punkt bonusowy. To była idealna wręcz zapowiedź drugiego takiego dwumeczu między nimi w sezonie 2022. Tymczasem początek piątkowych zawodów nie zwiastował czegoś podobnego. Gospodarze uderzyli mocno i konkretnie, prowadząc po pierwszej serii aż 16:8.

Absolutną rewelacją i bonusem dla dorobku miejscowych był ten Maksyma Borowiaka. Junior wypożyczony z Fogo Unii Leszno zdobył 7 punktów i dwa razy pokazał plecy Wiktorowi Przyjemskiemu. Stadion szalał. - Z pewnością jest to mój "mecz życia". Dużo tutaj trenowaliśmy, musieliśmy się dopasować i jak widać, efekt tego jest - powiedział przed kamerami Canal+ Online 5 sam zainteresowany.

ZOBACZ WIDEO Magazyn PGE Ekstraligi. Woryna, Vaculik i Gajewski gośćmi Musiała

Falubaz dobrze ruszał spod taśmy i komfortowo czuł się w polu. Tor pasował jego zawodnikom, z kolei był zagadką dla gości. Antoni Mencel, a więc drugi z leszczyńskich juniorów w barwach Myszki Miki, też zrobił coś ponad program, bo pokonał w biegu szóstym Olega Michaiłowa. Na koniec drugiej serii Matej Zagar tylko przedzielił duet Krzysztof Buczkowski - Piotr Protasiewicz, bo też nie wyszła rezerwa taktyczna w postaci Przyjemskiego. Zielona Góra jeszcze więc powiększyła prowadzenie (26:16).

Początek pechowej trzeciej serii to fatalny karambol Adriana Miedzińskiego i Fricke'a, po którym ten pierwszy opuścił stadion w karetce. W dziewiątej odsłonie dnia zielonogórzanie znów powiększyli przewagę po tym, jak po dobrym biegu wygrał Protasiewicz przed Kennethem Bjerre. W dziesiątym wyścigu bydgoszczanie wreszcie wygrali zespołowo. Tuż po jego zakończeniu Rohan Tungate i Przyjemski upadli na tor, na szczęście bez konsekwencji.

Stelmet Falubaz prowadził z bezpieczną przewagą (36:24), a przed biegami nominowanymi ją utrzymał, bo najpierw był remis i 4:2, a w trzynastym akcie popołudnia 2:4. Kontrowersyjną decyzję o wykluczeniu Fricke'a po upadku w pierwszym łuku po starcie podjął sędzia Rafał Kobak. Australijczyka zahaczył deflektorem Zagar, ale i tak zapewne spodziewano się powtórki w pełnej obsadzie. W niej osamotniony Buczkowski nie dał rady rozpędzonemu Bjerre, który jechał jako rezerwa taktyczna.

W przedostatniej odsłonie zawodów Buczkowski i Protasiewicz wykorzystali błędy chaotycznie jeżdżącego Przyjemskiego na pierwszym okrążeniu i pomknęli po 5:1. Na sam koniec drugi taki sam cios wyprowadzili Fricke i Tungate. Ten drugi bardzo dobrze pojechał w defensywie, nie dając się wyprzedzić Zagarowi. A to sprawia, że Falubaz rozbił wręcz Polonię i jest niezwykle blisko awansu do finału eWinner 1. Ligi.

Sytuacja bydgoszczan jest więc przed rewanżem nie do pozazdroszczenia. Wynik schodzi jednak na dalszy plan. Najważniejszy jest teraz stan zdrowia Adriana Miedzińskiego.

Punktacja:

Stelmet Falubaz Zielona Góra - 55
9. Piotr Protasiewicz - 9+2 (1*,1,3,2,2*)
10. Krzysztof Buczkowski - 10 (1,3,1,2,3)
11. Rohan Tungate - 10+1 (2,3,0,3,2*)
12. Jan Kvech - 5+2 (2*,u,2,1*)
13. Max Fricke - 11 (3,2,3,w,3)
14. Maksym Borowiak - 7 (3,3,1)
15. Antoni Mencel - 3+1 (1,1*,1)
16. Mateusz Tonder - ns

Abramczyk Polonia Bydgoszcz - 35
1. Kenneth Bjerre - 14 (3,3,2,3,3,0)
2. Oleg Michaiłow - 2 (0,0,-,2,-)
3. Adrian Miedziński - 1 (0,1,w,-)
4. Daniel Jeleniewski - 4 (0,2,2,0,0)
5. Matej Zagar - 8 (1,2,0,3,1,1)
6. Wiktor Przyjemski - 6 (2,2,0,1,1)
7. Przemysław Konieczny - 0 (0,-,0)
8. Bartosz Głogowski - ns

Bieg po biegu:
1. (62,28) Bjerre, Tungate, Protasiewicz, Miedziński - 3:3 - (3:3)
2. (61,63) Borowiak, Przyjemski, Mencel, Konieczny - 4:2 - (7:5)
3. (61,82) Fricke, Kvech, Zagar, Michaiłow - 5:1 - (12:6)
4. (61,75) Borowiak, Przyjemski, Buczkowski, Jeleniewski - 4:2 - (16:8)
5. (62,32) Tungate, Jeleniewski, Miedziński, Kvech (u/4) - 3:3 - (19:11)
6. (61,43) Bjerre, Fricke, Mencel, Michaiłow - 3:3 - (22:14)
7. (61,81) Buczkowski, Zagar, Protasiewicz, Przyjemski - 4:2 - (26:16)
8. (62,15) Fricke, Jeleniewski, Borowiak, Miedziński (w/su) - 4:2 - (30:18)
9. (61,84) Protasiewicz, Bjerre, Buczkowski, Zagar - 4:2 - (34:20)
10. (62,31) Zagar, Kvech, Przyjemski, Tungate - 2:4 - (36:24)
11. (62,37) Bjerre, Protasiewicz, Kvech, Jeleniewski - 3:3 - (39:27)
12. (63,29) Tungate, Michaiłow, Mencel, Konieczny - 4:2 - (43:29)
13. (62,56) Bjerre, Buczkowski, Zagar, Fricke (w/u) - 2:4 - (45:33)
14. (62,78) Buczkowski, Protasiewicz, Przyjemski, Jeleniewski - 5:1 - (50:34)
15. (62,16) Fricke, Tungate, Zagar, Bjerre - 5:1 - (55:35)

Sędzia: Rafał Kobak
Komisarz toru: Krzysztof Okupski
Zestaw startowy: I
NCD: 61,43 s. - uzyskał Kenneth Bjerre (Polonia) w biegu 6.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Od trzech lat ze sobą nie rozmawiają. "Nie sądzę, by się coś zmieniło"
PGE Ekstraliga zapytała kluby eWinner 1. Ligi czy chcą awansować. Znamy ich odpowiedź!

Źródło artykułu: