Lepszy start dla zawodników Unii Tarnów, ale w drugim wirażu Melnyczuk wjechał pod Cyfera, co wykorzystał też Chmiel i z 5:1 zrobiło nam się 3:3.

Bellego na wyjściu z drugiego wirażu wyprzedził Thoernbloma, a w drugiej fazie wyścigu Pedersen uporał się z Lewiszynem.

Ależ wyścig Roberta Chmiela, który znalazł miejsce między bandą, a rywalem i wyjechał na prowadzenie.

Bieg przerwany. Groźny upadek Lewiszyna i Pedersena.

W pierwszym wirażu Rachubik miał problemy z opanowaniem motocykla, ale uratował się przed upadkiem. Tymczasem na drugim łuku Lewiszyn i Pedersen stoczyli pojedynek, ale doszło między nimi do kontaktu. Duńczyk zahaczył barkiem o kierownicę motocykla Ukraińca.

Powtórka. Pewna wygrana gospodarzy.

Defekt Matica Ivacica w momencie, kiedy taśma poszła w górę. Pewna wygrana gospodarzy, których na trzecim okrążeniu próbował atakować Jeleniewski, ale popełnił błąd.

Bieg bez historii. Wszystko ułożyło się wraz z wyjazdem z pierwszego wirażu. Na trzecim okrążeniu zawodnicy Kolejarza między sobą jeszcze walczyli o drugą pozycję.

Lewiszyn próbował ścigać swojego rodaka i szukał odpowiedniej ścieżki, a to przy krawężniku, a to pod bandą. Nie był jednak w stanie się skutecznie napędzić.

Chmiel wypchnięty przez Cyfera, a z tyłu niespodziewanie Fabisz znalazł się przed Ivacicem. Co ciekawe, Słoweniec nie był nawet w stanie zbliżyć się do nastolatka z Opola.

Bellego na trzecim okrążeniu zbliżył się do Melnyczuka, ale Ukrainiec mądrze wybronił się w drugim wirażu.

Chmiel wygrał start, ale szybko wyprzedził go środkiem toru Jeleniewski, a w drugiej fazie wyścigu dwoił się i troił Lewiszyn, aby dołączyć do starszego kolegi. Na ostatnim okrążeniu Chmiel zmienił pozycję, ale nie wskutek spadku na trzecie, a awansu na pierwsze miejsce.

Zostali na starcie gospodarze, co od razu wykorzystali reprezentanci Unii Tarnów obejmując podwójne prowadzenie.

Start dla Matica Ivacica do którego próbował się zbliżyć Miłosz Grygolec, ale zamiast 5:1 dla Unii mieliśmy objęcie prowadzenia przez Stanisława Melnyczuka. Bardzo szybki był w tym wyścigu Ukrainiec.

Robert Chmiel zaskoczył Davida Bellego dobrym startem z czwartego pola, co pozwoliło mu wjechać za Francuza i minąć go pod bandą. W dalszej fazie wyścigu doszło do nieporozumienia zawodników Unii, którzy sobie nieco przeszkodzili.

Dobry start zawodników Unii Tarnów. Minimalnie szybszy był Grygolec, ale po szerokiej napędził się Rachubik, który minął swojego klubowego partnera.

Najlepiej ze startu Thoernblom, który objął prowadzenie, a za nim w parę próbowali się ustawić Jeleniewski i Cyfer. Ostatecznie obaj zawodnicy Unii Tarnów się rozjechali. Jeleniewski był zbyt wolny, by wyprzedzić Thoernbloma, a Pedersen nie był w stanie nawet zbliżyć się do Cyfera.