Najlepiej ze startu Berntzon, ale od razu wszedł pod niego Kvech, który objął prowadzenie. Podobnie jak wcześniej, Lambert wyprzedził Czecha na ostatnim okrążeniu i zapewnił sobie awans do finału. Berntzon daleko z tyłu.

Bardzo równy start wszystkich zawodników, ale to Lebiediew najlepiej rozegrał pierwszy łuk i objął prowadzenie, którego nie oddał już do końca. Upadek na tor zanotował nieatakowany Lachbaum, który wstał i zszedł z toru.

Pewna wygrana Milika. Defekt na drugiej pozycji zanotował Grmek, przez co wyprzedził go Vicentin. Słoweniec dojechał do mety na trzeciej pozycji, bo wcześniej z toru zjechał jego rodak.

Nie ma mocnych na Kołodzieja! Polak ponownie szybko objął prowadzenie i pewnie wygrał bieg oraz całe zawody z kompletem punktów!

Pewna wygrana Holdera w jego ostatnim starcie.

Pewna wygrana Lebiediewa. Daleko z tyłu Vicentin, który dojechał do mety mimo defektu.

Kvech prowadził po starcie, ale w pogoń za Czechem rzucił się Lambert. Brytyjczyk dwoił się i troił, żeby wyprzedzić prowadzącego rywala i podczas ostatniego okrążenia ta sztuka mu się udała. Defekt na końcu stawki Ivacicia.

Fenomenalny Kołodziej. Polak ponownie prowadził od startu do mety z dużą przewagą nad rywalami. Za jego plecami Lachbaum wyprzedził Grmeka i dojechał na drugim miejscu.

Dobry start z czwartego pola Berntzona, który objął prowadzenie w biegu. Przez cały wyścig atakować go próbował Łoktajew. Upadek na ostatniej pozycji zanotował rezerwowy Praznik, który pozbierał się o własnych siłach z toru.

Lebiediew zdecydowanie prowadził już po starcie. O jeden punkt powalczyli młodzi Słoweńcy, jednak starszy Skorja okazał się lepszy. Defekt na końcu stawki Grmeka.

Kolejny bieg przerwany. Na tor upadli Valković i Popa, a później zanim przerwany został bieg Ivacić potrącił zawodnika z Rumunii, który próbował wstać po kolizji. Valković wstał o własnych siłach, na torze leżą Ivacić oraz potrącony przez niego Popa. Wszyscy zawodnicy opuścili tor o własnych siłach, wyniki biegu zostały zaliczone.

Świetny start w wykonaniu Kołodzieja, który tuż po starcie uciekł rywalom. Polak jest już jedynym dzisiaj niepokonanym zawodnikiem!

Bieg przerwany. Na drugim łuku upadł Vicentin, pod którego wszedł Berntzon. Z powtórki wyścigu wykluczony został Włoch.

W powtórce Lambert szybko wysforował się na prowadzenie i z każdym kolejnym okrążeniem powiększał przewagę nad drugim Berntzonem, który uciekł trzeciemu Rosjaninowi.

Bieg przerwany. Na tor upadł Lambert, który próbował zaatakować prowadzącego Lebiediewa przy krawężniku, ale Łotysz zamknął Brytyjczyka. Lambert szybko pozbierał się z toru i został wykluczony z powtórki wyścigu.

W powtórce Lebiediew wyszedł ponownie najlepiej ze startu i pewnie wygrał bieg.

Bieg przerwany. Holder ostro zaatakował Skorję, przez co obaj zawodnicy upadli na tor. Obaj żużlowcy wstali o własnych siłach. Australijczyk został wykluczony z powtórki.

W powtórce po raz kolejny bieg został przerwany, ponownie na tor upadł Skorja. Wyniki zostały zaliczone, a Słoweniec wykluczony.

Kołodziej ponownie nie miał sobie równych. Pewne zwycięstwo Polaka.

Berntzon dopiero na trzecim okrążeniu wydarł drugą pozycję.

Po starcie walkę na łokcie stoczyli dwaj koledzy z drużyny, Holder i Lambert. Ostatecznie na prowadzenie wysforował się Brytyjczyk, który z każdym okrążeniem powiększał przewagę nad rywalami.

Kapitalny start Milika, który zamknął wszystkich rywali na pierwszym łuku i uciekł do przodu.

Kvech prowadził od początku do końca. Fatalny błąd na drugim łuku drugiego okrążenia popełnił Skorja, któremu podniosło motocykl i musiał ratować się przed upadkiem, przez co spadł na trzecią pozycję.

Świetny start Kołodzieja, który prowadził od startu do mety.