Dudek wygrał start, dobrze rozegrał pierwszy łuk i gnał po koronę! Fajfer dwoił się i troił, by wyprzedzić Pawlickiego. W końcu przesadził i upadł. Bieg przerwany.

W powtórce znów Dudek wyjechał na prowadzenie, ale nieco później wyprzedził go Przedpełski. To właśnie zawodnik Apatora został nowym królem gnieźnieńskiego speedwaya!

Upadł na pierwszym łuku Smektała. Bieg przerwany.

Smektała wrócił do parku maszyn o własnych siłach. Czekamy na werdykt sędziego.

Powtórka w komplecie.

Przedpełski wykorzystał błąd Pawlickiego i wygrał wyścig.

Dudek wygrał bez najmniejszego kłopotu. Fajfer sprawnie uporał się z Musielakiem i Nowakiem.

Dudek wygrał z dużą przewagą nad resztą stawki.

Fajfer do samego końca atakował Gomólskiego.

Jakobsen przebudził się na koniec zmagań.

Pociągnęło Krakowiaka. Uderzył w Musielaka, a następnie obydwaj upadli.

Krakowiak wykluczony. Zawodnik GKM-u wraca do parku maszyn o własnych siłach. Podobnie zresztą jak Musielak.

Musielak miał problemy z motocyklem, co sprawiło, że stracił drugie miejsce na rzecz Kudriaszowa.

Nierówny start. Bieg przerwany. Ostrzeżenie dla Krakowiaka.

Dudek szybko wyjechał na czoło stawki. Początkowo Jakobsen był drugi, ale szybko został "połknięty" przez Gomólskiego i Krakowiaka.

Smektała świetnie rozegrał pierwszy łuk i objął prowadzenie. Nieco później Musielak odważnym atakiem wyprzedził Fajfera. Zawodnik Startu szalał za jego plecami, chcąc odbić pozycję, ale to się nie udało.

Początkowo prowadził Iversen, ale później wyprzedził go Przedpełski. Kudriaszow pod koniec wyprzedził Kościucha.

Na pierwszym okrążeniu zabrakło miejsca dla Woryny, co sprawiło, że musiał zamknąć gaz.

Przekonujący triumf Nowaka.

Dudek pod koniec przedostatniego okrążenia wyprzedził Nowaka, którego do końca atakował jeszcze Musielak.

Bieg przerwany. Jakobsen wjechał w taśmę.

Dobrze ze startu Pawlicki i Fajfer. Później ci dwa zawodnicy trochę powalczyli. Zwycięsko z tego pojedynku wyszedł reprezentant Aforti Startu Gniezno.

Gała z najlepszym dojazdem do pierwszego łuku. Później wyprzedził go Krakowiak, ale na ripostę wychowanka Startu nie trzeba było długo czekać.

Smektała próbował minąć Iversena, lecz ta sztuka mu się nie udała.

Woryna dwoił się i troił, by wyprzedzić Gomólskiego, ale nic z tego nie wyszło. "Ginger" jechał roztropnie.

Dudek dobrze ze startu, ale chwilę później stracił prowadzenie na rzecz Jamroga. Następnie panowie ładnie powalczyli. Ostatecznie górą Dudek!

Gała na trasie minął Kudriaszowa.

Pewny triumf Przedpełskiego.

Najlepszy dojazd do pierwszego łuku miał Pawlicki. To właśnie on pognał po trzy punkty.

Ależ świetnie wyskoczył z trzeciego pola Smektała! Po chwili do walki z tym zawodnikiem ruszył Kościuch.

Później Smektała odskoczył, a Kościucha mocno atakował Woryna.

Krakowiak upadł na drugim łuku. Szybko jednak wstał z toru i wyścig był kontynuowany.

Gała wjechał w taśmę.

Najlepiej ze startu Przedpełski, który pewnie pomknął po trzy punkty.

Najlepiej wystartował Smektała i szybko wyszedł na prowadzenie. Gomólski bezskutecznie gonił Nowaka.

Na dystansie z rywalami uporał się Fajfer. Później wygrał z ogromną przewagą.

Iversen upomniany za poruszanie się pod taśmą.