PGE IMME w Toruniu

Zmarzlik na czele od początku do końca. Po starcie doszło do kontaktu pomiędzy Woryną a Kuberą. Najwyraźniej w wyniku tego zderzenia motocykl Kubery doznał usterki, przez co zawodnik musiał zjechać na murawę. Kubera w trakcie trwania biegu sygnalizował, że bieg powinien zostać przerwany.

Bartosz Zmarzlik po raz drugi z rzędu i czwarty w ogóle wygrał PGE IMME!

Został zupełnie pod taśmą Janowski i przestał liczyć się w walce o finał. Od początku przewodził stawce Kubera. Jechał niezagrożony i to on pojedzie w wielkim finale.

Bieg przerwany. Nierówny start. Zdaniem sędziego Meyze na ostrzeżenie zasłużył Vaculik.

Powtórka. Vaculik od razu po starcie na pierwszej pozycji. Lindgren nie chciał dać mu za wygraną i próbował wywierać na Słowaku presję. Bezskutecznie. Faworyt stanął na wysokości zadania.

Zmiana: Lewandowski za Pludrę.

Lewandowski przekroczył czas dwóch minut i został wykluczony.

Wyścig bez historii. Pewna wygrana Vaculika. Lambert nie nawiązał walki z Lindgrenem.

Pyrrusowe zwycięstwo Madsena, który żegna się z turniejem. Janowski z początku wydawało się, że będzie drugi, ale minął go Kubera. Holder na szarym końcu.

Pojedynek zawodników, z których żaden nie miał jeszcze na koncie wygranej. Pewne zwycięstwo odniósł Miśkowiak, prowadząc od początku do końca. Zawodnicy Apatora zaprezentowali się słabo. Dudek stracił sporo dystansu do Kołodzieja.

Zmiana: Lewandowski za Thomsena.

Michelsen lepszy na dojeździe od Zmarzlika. Po zewnętrznej jechał Woryna, ale nie zdołał przedrzeć się przed rodaka. Zmarzlik zaczął więc gonić Michelsena, lecz ten był bezbłędny. Pierwsza przegrana Polaka w tych zawodach.

Zmiany: Pludra za Pedersena i Lewandowski za Thomsena.

Bieg przerwany. Upadek na pierwszym łuku niedługo po starcie Pludry i Lewandowskiego. Trwała batalia Miśkowiaka i Janowskiego. Ten pierwszy nie dał założyć się drugiemu. Pludra wpadł w tylne koło Janowskiego i upadł, a jadący za nim Lewandowski nie był już w stanie go ominąć. Junior Apatora uderzył w plecy juniora GKM-u.

Lewandowski wstał szybko z toru. Medycy opatrują Pludrę. Na szczęście po chwili wstał i sam zszedł do parkingu. Wygląda na to, że nie poważniejszego nic mu się nie stało.

Zarówno on, jak i Lewandowski są zdolni do dalszej jazdy. O dziwo, sędzia nie zdecydował się wykluczyć Pludry.

Powtórka. Janowski bardzo szybko pozbawił złudzeń młodszych konkurentów. Pludra zjechał z toru, gdy był ostatni.

Znów bardzo dobry start Woryny. Jeździec Włókniarza od razu uciekł rywalom. Vaculik został na trzeciej lokacie, szukając okazji do wyprzedzenia Lamparta. Ta jednak nie nadeszła.

Dobra jazda Kubery od startu do mety. Dudek nie tracił do niego wielu metrów, ale też nie mógł za bardzo przeprowadzić ataku na pozycję rywala. Daleko z tyłu podróżował Michelsen.

Holder zamknął do wewnętrznej Kołodzieja i był przez moment pierwszy. Przez moment, bo na wjeździe w drugi łuk minął go przy krawężniku Zmarzlik. Potem nic ciekawego się nie wydarzyło.

Zmiana: Pludra za Pedersena.

Bieg przerwany. Nierówny start. Woryna zahaczył kaskiem o taśmę. Okazuje się, że był... po prostu od niej szybszy.

Powtórka. Świetnie Woryna ze startu i pewnie w polu. Kołodziej nie dał się dogonić Kuberze. Pludra daleko za rywalami.

Lambert w konfrontacji z tercetem Włókniarza pokazał się fenomenalnie. Po dobrym starcie od razu zaczął budować prędkość na zewnętrznej i na wyjeździe z drugiego łuku premierowego okrążenia objechał prowadzącego Michelsena. Potem tylko powiększał przewagę.

Zmiana: Lewandowski za Thomsena.

Bez historii. Vaculik pokazuje się dziś ze świetnej strony. Holder dobrze wyruszył spod taśmy, ale w starciu ze Słowakiem był bez żadnych szans. Ten wygrał z gigantyczną przewagą.

Janowski dobrze wystartował, jednakże na prostej przeciwległej był już za niezwykle szybkim Zmarzlikiem. Indywidualny mistrz świata wygląda dziś znakomicie.

Zmiana: Pludra za Pedersena.

Bieg bez historii. Lampart był dość szybki, ale Michelsena dogonić nie zdołał.

Poderwało Thomsena po starcie, ale i tak był drugi. Na drugim łuku prowadzącego Madsena pociągnęło pod bandę, przez co spadł on na trzecie miejsce, bo za Thomsenem jechał Lindgren. Kołodziej w spacerowym tempie dojechał do mety.

W walkę Woryny z Lambertem wmieszał się na wjeździe w drugi łuk pierwszego kółka Dudek. Zawodnik Apatora był blisko objęcia prowadzenia, by na początku drugiego okrążenia... spaść na koniec stawki. Woryna bowiem objął prowadzenie, Lambert też opanował sytuację dość szybko, za to problemy Dudka wykorzystał Janowski.

Kubera i Zmarzlik najlepiej spod taśmy. Na wjeździe w drugi łuk ten drugi objął prowadzenie i szybko zbudował bezpieczną przewagę. Na wjeździe w trzecie kółko Vaculik "zapikował" pod Kuberę i go wyprzedził. Na drugim łuku tego samego okrążenia szarpnęło Kuberą, który był blisko straty punktowanej pozycji na rzecz Miśkowiaka. Indywidualny wicemistrz Polski opanował jednak sytuację, choć jego jazda jest dziś szalenie chaotyczna.

Kubera fenomenalnie spod taśmy i momentalnie na pierwszym miejscu. Na końcu drugiego okrążenia Lampart starał się wyprzedzić po zewnętrznej Thomsena, lecz ten ostudził jego zapędy. Lambert jechał cały czas na szarym końcu. Kiedy nic już nie powinno się wydarzyć, Kubera na ostatnim wirażu odjechał zbyt szeroko i z szansy od razu skorzystał Thomsen. Duża niespodzianka na samej mecie!

Dobry start Holdera spod bandy, ale... na prostej przeciwległej był już na czwartym miejscu, bo też przekombinował na wyjeździe z pierwszego łuku. Prowadził od początku Lindgren. Wygrał z bezpieczną przewagą nad Woryną.

Vaculik od startu do mety na czele stawki. Kołodziej z początku próbował wywrzeć presję na Janowskim, lecz ten nie popełnił żadnego błędu. Michelsen się nie liczył.

Zmiana: Pludra za Pedersena.

Rezerwowy nie wytrzymał pod taśmą i w nią wjechał. Nie pojedzie w powtórce, w której zastąpi go Lewandowski.

Powtórka. To nie był żart z okazji Prima Aprillis, ale przez prawie dwa okrążenia Lewandowski prowadził przed znacznie bardziej utytułowanymi rywalami. Wyprzedził go jednak Zmarzlik, a na końcu trzeciego okrążenia zrobili to samo Dudek i Madsen. Duńczyk do końca naciskał jeszcze seniora Apatora.