Platinum Motor Lublin - Betard Sparta Wrocław

Pewna wygrana Bewley'a. Łaguta na drugim okrążeniu wyprzedził Hampela i przeszedł na trzecie miejsce.

Wyścig przerwany. Taśma nie poszła równo w górę.

Powtórka: Bardzo dobry wyścig Pawlickiego, który na drugim łuku pierwszego okrążenia wyszedł na prowadzenie i odniósł pewne zwycięstwo. Kowalski jechał swój najlepszy dzisiaj wyścig, ale i tak nie zdołał zapunktować. Na trzecim okrążeniu został wyprzedzony przez Holdera.

Najlepsi zawodnicy Sparty nie zawiedli. Wygrali start, ustawili się w parę i nie pozwolili wyprzedzić się szalejącemu z tyłu Zmarzlikowi.

Co zrobił Pawlicki! Zawodnik Sparty dobrze wystartował i na pierwszym łuku był na czele stawki, ale na wyjściu z wirażu pojechał tak szeroko, że spadł z pierwszego miejsca na czwarte! Następnie rzucił się w pogoń za Bańborem i wyprzedził go na początku czwartego kółka. Kowalski, tak jak w poprzednich wyścigach, nie liczył się.

Łaguta wygrał start, ale na wyjściu z pierwszego łuku po zewnętrznej wyprzedził go Hampel. Pod koniec drugiego okrążenia Łagutą zachwiało, stracił nieco prędkości i spadł z drugiego miejsca na czwarte. Mimo to w trakcie kolejnego kółka zdołał wrócić za plecy Hampela! Pawlicki do końca walczył z Lindgrenem i wjechał z nim niemal równo na metę.

Kolejny raz start należał do gospodarzy, którzy objęli podwójne prowadzenie. Bewley jednak nie odpuszczał i na wejściu w drugi łuk czwartego okrążenia wjechał pod Holdera, wychodząc na drugie miejsce.

Kubera oraz Hampel wygrali start i już na wejściu w pierwszy łuk byli z przodu. Pawlicki przez dwa pierwsze okrążenia dwoił się i troił, żeby wyprzedzić Hampela, trzymał się jego tylnego koła, ale nie był w stanie przeprowadzić skutecznego ataku. Potem tracił dystans. Z kolei Kowalski pojechał kolejny bardzo słaby wyścig i nie nawiązał walki z rywalami.

Atomowy start Łaguty z czwartego pola i pewne zwycięstwo. Zmarzlik i Cierniak nie byli w stanie mu zagrozić.

Para Motoru znowu wygrała start, ale za rywala miała kapitalnie dysponowanego dzisiaj Bewley'a. Brytyjczyk już pod koniec pierwszego okrążenia wyszedł na prowadzenie i odniósł trzecie zwycięstwo w zawodach.

Para Motoru wygrała start i wyszła na podwójne prowadzenie. Na przeciwległej prostej drugiego okrążenia Pawlicki zdołał po wewnętrznej wyprzedzić Bańbora. 16-latek później starał się odbić drugą pozycję, ale jechał dość nerwowo, co w pewnym momencie mogło się nawet skończyć spadkiem na ostatnie miejsce.

Równy start całej czwórki. Na pierwszym łuku Bewley poszerzył tor jazdy, wypchnął Holdera i skorzystał z tego Łaguta przechodząc na drugą pozycję. Zawodnicy Sparty nie jechali jednak długo na 5:1, bo jeszcze pod koniec pierwszego okrążenia Holder wyprzedził Łagutę. Ten sam manewr na trzecim kółku powtórzył Lindgren.

Wyścig przerwany. Tym razem taśmę dotknął Małkiewicz, który zostaje ukarany wykluczeniem i ostrzeżeniem. Ostrzeżenie otrzymał także Kubera, który ruszył się pierwszy i podpuścił Małkiewicza.

Powtórka: Łaguta wygrał start, najszybciej dojechał do pierwszego łuku i objął pewne prowadzenie, którego nie oddał do mety.

Wyścig przerwany. Taśmę dotknął Connor Bailey. W powtórce zastąpi go Kevin Małkiewicz.

Powtórka: Wyścig ponownie przerwany. Na wyjściu z pierwszego łuku upadł Małkiewicz, który twardo walczył ze Zmarzlikiem. Zawodnik Betard Sparty szybko wstał z toru o własnych siłach. W momencie przerwania wyścigu na prowadzeniu był Bewley. Sędzia zarządził powtórkę w pełnej obsadzie.

Powtórka: Bewley wygrał start i odniósł pewne zwycięstwo, nie dając szans rywalom. Małkiewicz tym razem słabo ruszył spod taśmy i nie nawiązał walki.

Świetny start pary Motoru, która już od wejścia w pierwszy łuk była na podwójnym prowadzeniu. Cierniak wygrał z dużą przewagą, natomiast Bańbor do końca musiał uważać na Kowalskiego, który trzymał się blisko, ale nie na tyle, aby przeprowadzić atak.

Hampel wygrał start i wypchnął na pierwszym łuku Pawlickiego, co wykorzystał Holder ścinając do krawężnika i wychodząc na drugą pozycję. Zawodnik Betard Sparty na wejściu w drugi łuk zdołał jednak znowu wskoczyć za plecy Hampela, a następnie do samej mety musiał odpierać ataki Australiczyka, z którym wygrał minimalnie.