Upadek Łaguty na drugim łuku. Zawodnika GKM-u nieco pociągnęło przy próbie wynoszenia się na szeroką. Rosjanin wykluczony. Sędzia ukarał ostrzeżeniem Buczkowskiego i Iversena. W drugiej odsłonie Zmarzlik w efekcie domina upadł na tor na pierwszym łuku. Gorzowianin szybko się podniósł o własnych siłach. W trzeciej odsłonie gorzowianie wyszli na podwójne prowadzenie i utrzymali je aż do mety.

Kasprzak prowadził od startu. Na początku miał trochę problemów z Pieszczkiem, ale potem uciekł do przodu. Bonus tym samym pojedzie do Gorzowa.

Zmarzlik świetnie wyszedł spod taśmy i wysunął się na prowadzenie. Na drugim łuku dołączył do niego Iversen. Duńczyk jechał jednak zbyt szeroko i najpierw wyprzedził go Okoniewski, a potem Lindbaeck.

Grudziądzanie od startu prowadzili podwójnie. Iversen dopiero na ostatnim okrążeniu poradził sobie z Wieczorkiem.

Gospodarze wyszli na podwójne prowadzenie, ale Zmarzlik na wjeździe w drugie okrążenie wyprzedził Pieszczka. Kolejny bezproblemowy triumf Łaguty.

Okoniewski został wypchnięty na pierwszym łuku i upadł. Nie uderzył jednak w bandę, tylko przejechał kawałek pod płotem i dopiero wtedy upadł. Sędzia postanowił wykluczyć zawodnika MRGARDEN GKM-u. W powtórce Zmarzlik uporał się z Buczkowskim na pierwszym okrążeniu i uciekł mu na bezpieczny dystans.

Pieszczek prowadził od startu. Kasprzak starał się atakować Pieszczka i bronić przed Lindbaeckiem, ale gospodarze znakomicie pojechali parą i wyszli na podwójne prowadzenie.

Łaguta i Iversen równo wystartowali, ale wygrała znajomość toru i pierwsze pole Rosjanina, który na dystansie był wręcz bezkonkurencyjny.

Zmarzlik wygrał start i dojazd do pierwszego łuku, ale fatalnie pojechał na wyjściu z wirażu, podniosło go i spadł na koniec stawki. Z początku za atakowanie gospodarzy wziął się Czerniawski, ale potem po szerokiej napędzał się Zmarzlik, choć nie zagroził poważniej Lindbaeckowi.

Olbrzymia przewaga Łaguty nad drużyną gości na mecie. Wieczorek z kolei nie miał większych szans na nawiązanie walki z ekipą Stali.

Okoniewski wjechał w taśmę. Trzensiok zastępujący Okoniewskiego miał spore problemy z płynną jazdą aż w końcu zanotował upadek. Na szczęście nic mu się nie stało i szybko zszedł z toru. Buczkowski prowadził od startu, jednak stracił pierwsze miejsce na ostatnim łuku. Przegrał z Iversenem, który znalazł ścieżkę pod bandą i stopniowo się napędzał.

Gorzowianie wyszli na podwójne prowadzenie, ale zgodnie z oczekiwaniami Łaguta poradził sobie ze Szczotką. Junior Stali był bardzo wolny i do końca ścigał go też Trzensiok. Prowadzący Zmarzlik na ostatnim okrążeniu musiał z kolei mocno bronić się przed niezwykle szybkim Łagutą.

Buczkowski prowadził od startu. Kasprzak na pierwszym łuku wypchnął Vaculika. Na drugim łuku na moment Kasprzak wyprzedził Buczkowskiego, ale wyrzuciła go siła odśrodkowa i od razu stracił prowadzenie. Bliźniacza sytuacja miała miejsce na końcu stawki. Na dystansie Kasprzaka dogonił Okoniewski, zamarkował atak po zewnętrznej, ściął do małej i bez problemu przejechał obok swojego rywala.

Czerniawski prowadził, ale na drugim łuku odszedł za szeroko, wykontrował motocykl i tylnym kołem zahaczył go jadący przy krawężniku Trzensiok. Czerniawski wykluczony. W powtórce gospodarze bez większych problemów rozprawili się ze Szczotką.

Lindbaeck prowadził od startu, za nim ustawili się gorzowianie. Na pierwszym okrążeniu Pieszczek na chwilę wyprzedził Iversena, jednak Duńczyk szybko odbił trzecią pozycję.