Rewelacyjna jazda Kossakowskiego, który zwyciężył z bardzo dużą przewagą nad przeciwnikami.

Łatwe zwycięstwo Kossakowskiego.

Z powtórki wykluczony został Kaczmarek. Banda jest już sprawna. Uczestnicy kolizji pozytywnie przeszli badania lekarskie - są zdolni do dalszej jazdy.

Groźny upadek. Podczas drugiego okrążenia upadli Kaczmarek i Turowski. Do zdarzenia doszło na przeciwległej prostej. Na szczęście obydwaj wstali z toru o własnych siłach. Niezbędna jest przerwa na wymianę jednego z elementów pneumatycznej bandy.

Trzensiok zanotował defekt na końcu stawki.

Na pierwszym łuku drugiego okrążenia upadł Krakowiak. Jechał on wówczas na trzeciej lokacie. Na szczęście junior toruńskiego zespołu podniósł się z toru o własnych siłach i szybko zbiegł na murawę. Kaczmarek do samej mety walczył z Gruchalskim.

Na pierwszym łuku Patryk Fajfer próbował założyć się na rywali, ale bezowocnie.

Wyścig przerwany. Na starcie "świecę" zaliczył Kevin Fajfer. Został on wykluczony z powtórki.

Stalkowski na wyjściu z pierwszego łuku minął Krakowiaka, z kolei Kevin Fajfer podczas czwartego okrążenia uporał się z Kopciem-Sobczyńskim. Przerwa na prace torowe.

Na pierwszym łuku upadł Świącik. Na szczęście szybko pozbierał się z toru i wyścig nie musiał być przerwany. Po trzy punkty bez większego kłopotu pomknął Kossakowski.

Pod koniec pierwszego okrążenia Kaczmarek wyprzedził Wieczorka. Później bez najmniejszego kłopotu pomknął po trzy punkty. Defekt na trzecim miejscu zaliczył Kopeć-Sobczyński. Jego motocykl odmówił posłuszeństwa podczas trzeciego okrążenia.

Wyścig bez historii. Sędzia zarządził kolejną kosmetykę toru.

Duże różnice między zawodnikami.

Adamczewski został wykluczony za przekroczenie czasu dwóch minut.

Bezproblemowy triumf grudziądzan.

Patryk Fajfer zerwał taśmę.

Składy potwierdzone

16:54 - w Gnieźnie jest ciepło i słonecznie. Zawody są niezagrożone. Obecnie na trybunach zasiada około 100 kibiców.

Drużyny z Piły i Poznania nie zostaną sklasyfikowane, bo nie posiadają trzech zawodników.

Grzegorczyk szybko rozprawił się ze Świdnickim.

Przerwa na roszenie toru.

Kuriozalny przebieg miał ten wyścig. Grzegorczyk jechał daleko z przodu, ale nie opanował motocykla i upadł. Zawodnik pilskiego zespołu szybko pozbierał się z toru i zdołał dowieźć do mety trzy punkty. Tyras ukończył wyścig na zdefektowanym motocyklu.

Adamczewski ponownie nie pojawił się pod taśmą.

Tuż po starcie defekt motocykla zaliczył Grzegorczyk. Przerwa na kosmetykę toru.

Na starcie ponownie zabrakło Adamczewskiego, który wycofał się z zawodów.

Przerwa na kosmetykę toru.

Tyras dojechał do mety daleko za rywalami. Kosmetyka toru.

Grzegorczyk nie pojawił się pod taśmą.

Świącik przewrócił się na drugim miejscu. Tyras dobiegł do mety po dwa punkty.