Nieoczekiwanie Rolnicki wygrał start i dojechał do mety na pierwszym miejscu. Bieliński przez dwa okrążenia wiózł za plecami Kennetha Bjerre, jednak jechał bardzo niepewnie i Duńczyk go minął. Chwilę później, Bieliński zjechał z toru.

Ale zakotłowało się na pierwszym łuku! Najlepiej na tym wyszedł Gomólski. Na drugim okrążeniu Thomsen minął Jamroga, który zjechał z toru ze względu na to, że musiał zdjąć gogle.

Rolnicki jako rezerwa taktyczna za Koniecznego.

Tarnowianie wygrali podwójnie start, ale gdańszczanie już po wyjściu z pierwszego łuku prowadzili 4:2! Znakomitą akcję przeprowadził Mikkel Bech, który wyszedł na prowadzenie. Batchelor miał olbrzymie problemy na trasie i przez dwa okrążenia jechał bez gogli, ale poradził sobie ze słabym Rolnickim

Bieliński jako rezerwa zwykła za Fajfera.

Jadący od początku na drugim miejscu Thomsen od początku atakował Czaję. W końcu na drugim okrążeniu go minął i dojechał na pewnym prowadzeniu. Bieliński upadł na trzecim okrążeniu, jednak wstał i zbiegł z toru.

Gomólski wygrał start i do końca utrzymał przewagę nad Jamrogiem. Kossakowski momentami zbliżał się do Ljunga, jednak błoto ze szprycy zasypało mu okulary i ostatnie dwa okrążenia przejechał w spacerowym tempie.

Kossakowski za Fajfera jako rezerwa zwykła.

Bjerre prowadził od samego początku. Rolnicki upadł na tor na drugim łuku pierwszego okrążenia. Powtórka bez tarnowianina.

W powtórce znów ze startu najlepszy Bjerre, ale znakomitym atakiem po wewnętrznej minął go Thomsen. Bjerre na drugim okrążeniu odzyskał jednak pierwszą lokatę.

Tarnowianie wygrali podwójnie start, ale podziałało to na Kacpra Gomólskiego jak płachta na byka. Jeszcze na pierwszym okrążeniu minął Czaję i ruszył w pogoń za Mroczką. Wychowanek GKM-u był jednak za szybki. Bieliński zjechał z toru na drugim okrążeniu podczas, gdy jechał ostatni.

Znakomity bieg w wykonaniu gdańszczan! Kolejne pewne zwycięstwo Batchelora, Mikkel Bech po walce na pierwszym łuku odjechał Jamrogowi. Gdańszczanie wyszi na ośmiopunktowe prowadzenie.

Gomólski wygrał start i nie dał się do siebie zbliżyć Bjerremu. Konieczny jechał daleko za resztą stawki.

Batchelor wygrał start, ale na wyjściu z pierwszego łuku minął go na chwilę Czaja. Australijczyk chwilę później skontrował i dojechał z dużą przewagą. Pasjonującą walkę oglądaliśmy o trzecią lokatę. Bech po wielkiej walce pokonał Mroczkę.

Kossakowski wygrał start. Po wyjściu z łuku na chwilę Konieczny wyprzedził Bielińskiego, ale ten szybko skontrował. Chwilę później Konieczny zjechał z toru.

Tarnowianie wyszli na 5:1. Oskar Fajfer atakował rywali i uderzył w bandę na drugim łuku.

Na tor wyjechała karetka. Lekarze przygotowali nosze. Nie wygląda to dobrze. Fajfer wykluczony z powtórki.

Oskar Fajfer wstał o własnych siłach. Uskarża się na duży ból w prawym kolanie. Jest jednak zdolny do dalszej jazdy.

Coraz bardziej pada deszcz. Służby techniczne wymieniają uszkodzony element dmuchanej bandy.

Aby mecz był zaliczony, musi odbyć się 12 biegów.

Tarnowianie wygrali podwójnie start, ale od samego początku Anders Thomsen atakował Petera Ljunga. Na drugim okrążeniu przeprowadził skuteczny atak i dojechał do mety na drugiej lokacie.