Ljung i Kułakow w drugim meczu z rzędu znów odwrócili losy rywalizacji w 15. biegu! Szwed i Rosjanin koncertowo rozegrali pierwszy wiraż i zapewnili Unii minimalny triumf 46:44!

Rezerwa zwykła: Cierniak za Kozę.

Kaczmarek dał się wyprzedzić Okoniewskiemu na drugim okrążeniu, prowadził Huckenbeck i Orzeł wrócił na prowadzenie! Duże emocje w Łodzi, bo o wszystkim zadecyduje ostatni bieg.

Rezerwa zwykła: Pióro za kontuzjowanego Musielaka.

Znów nerwowo na starcie. Któryś z łodzian na pewno dotknął taśmy. Powtórki pokazały, że był to Pióro. To już druga dziś taśma młodzieżowca z Łodzi. Zastąpi go Kiełbasa.

Huckenbeck i Ljung dostali natomiast ostrzeżenie od sędziego.

Ljung i Kaczmarek dali się zaskoczyć na pierwszym wirażu Huckenbeckowi, który wyskoczył na prowadzenie. Ljung był jednak piekielnie szybki i na początku ostatniego okrążenia minął zawodnika Orła. Show Szweda!

Piękna walka Kułakowa i Okoniewskiego na pierwszych okrążeniach. Rosjanin słabo dziś startuje, co sam przyznał, ale jest szybki na trasie. Okoniewski atakował, lecz bez skutku i mamy remis w Łodzi.

Nierówny start, bieg przerwany. Problemy z taśmą. Jeleniewski spadł z motocykla po tym, jak taśma zahaczyła o jego kask. Dziwna, ale też niebezpieczna sytuacja.

Powtórka w pełnej obsadzie.

Orzeł wykonał swoje zadanie w tym wyścigu. Jeleniewski i Tungate pewnie pokonali słabo jadących dziś Czaję i Kozę. Orzeł wrócił na prowadzenie.

Tym razem przeszkodzili sobie łodzianie i Ljung nie mógł nie skorzystać z niespodzianki na prostej przeciwległej. Okoniewski i Huckenbeck zajęli się sobą zamiast Ljungiem i ten od razu pokazał im plecy. Szwed idzie na drugi z rzędu komplet w Nice 1.LŻ.

Rezerwa zwykła: Pióro za kontuzjowanego Musielaka.

Tungate wygrał start i następnie był nie do złapania na dystansie. Trochę poprzeszkadzali sobie tarnowianie, przez co stracili metry do Australijczyka. Unia nadal prowadzi.

Jeleniewski wygrał start, uciekając do przodu, świetnie spisał się Pióro, który objechał tarnowian po zewnętrznej i było 5:1 dla Orła. Na trzecim okrążeniu pierwszy był już jednak... Kułakow, który wykorzystał z premedytacją błędy łodzian. W taki sposob osłabiony Orzeł nie wygra tego meczu.

Ależ fatalna kraksa na pierwszym łuku po starcie! Na tor upadło trzech zawodników: Musielak, Cierniak i Tungate. Wyglądało to dramatycznie.

Zaczęło się od uślizgu Tungate'a, Cierniak uderzył w tylne koło Musielaka, po czym obaj z impetem uderzyli o tor, przelatując przez kierownicę. Musielak od razu złapał się za prawą nogę, Cierniak mocno uderzył prawym barkiem.

Junior Unii wstał z toru o własnych siłach i zmierza do parkingu, Tungate również. Karetka na torze, Musielak opatrywany przez lekarzy.

Wygląda na to, że Musielak doznał groźnej kontuzji prawej nogi, być może w kolanie. Zawodnik na noszach wniesiony do karetki z usztywnieniem nogi. Widać było duży grymas bólu na jego twarzy.

Sędzia Lis nie wskazał winnego upadku.

Trwa przerwa w meczu.

Musielak nie jest zdolny do dalszej jazdy. Padł jednak cień optymizmu. Noga zawodnika nie jest prawdopodobnie złamana. Musielak jedzie do szpitala na badania.

W powtórce pewna wygrana Ljunga. Walkę o dwa punkty toczyli dwaj pozostali. Ostatecznie na początku drugiego okrążenia Tungate zostawił za sobą Cierniaka.

Jeleniewski i Kaczmarek najlepsi na starcie. Zawodnik Unii zdołał objąć prowadzenie na drugim łuku, zamykając drogę rywalowi. Czaja przyjechał trzeci i goście doprowadzili do remisu.

Kułakow wypchnął po starcie Huckenbecka, zrobił miejsce Kozie, jednak ten nie skorzystał z prezentu. Niemiec od razu jednak przystąpił do ataku i przez prawie dwa kółka bardzo zażarcie walczył z Rosjaninem. Ten okazał się lepszy i Huckenbeck spadł jeszcze za plecy Okoniewskiego, który na koniec zbliżył się do Kułakowa. Świetny wyścig w Łodzi!

Taśmy dotknął Pióro i został wykluczony z powtórki. Ma czego żałować.

Ostrzeżenie dla Koniecznego.

Ljung wygrał start i rozdał karty. Duże odległości na łódzkim owalu.

Duet Jaskółek najszybszy na dojeździe, ale co tam wydarzyło się na drugim wirażu? Huckenbeck objechał wszystkich po zewnętrznej i na prostej był już pierwszy, a Okoniewski wszedł pod łokieć Czai i też wywalczył lepszą pozycję. Koncertowo zrobili to jeźdźcy Orła.

Znacznie lepiej ruszyli goście z Tarnowa. Cierniak od razu objął prowadzenie, za nim nieźle radził sobie Konieczny, jednak na drugim okrążeniu popełnił błąd i wyprzedził go Pióro. Kiełbasa nie liczył się w batalii o punkty.

Musielak najszybszy na dojeździe, dość szybki był też Kułakow. Niedługo, bo jadący z początku na końcu Tugnate na wjeździe w drugie kółko minął przy krawężniku obu zawodników Unii. Rosjanin atakował do końca, lecz nie zdołał odbić drugiej pozycji.