200 tysięcy? Ilu z nich obejrzy? To chore że ktoś mówi o promocji żużla, a robią sobie zamkniętą impreze dla wybrańców. A reszta popatrzy na zdjęcia no i "złapie bakcyla". Na to chyba liczą w centrali żużlowej. Czy naprawdę nikt nie zdaje sobie sprawy z tego, że to naprawdę mogłaby być reklama żużla? Grand Prix w Tvp 1, wieczorem w sobotę, hucznie reklamowane, to byłoby kilka milionów widzów lekko. I gdyby 10 % złapało bakcyla, zaczęłoby sporadycznie jeździć na mecze to zainteresowanie żużlem w Polsce zwiększa się dwukrotnie. Naprawdę nie można się dogadać na jedno Grand Prix? Przecież TVP mogłoby wykupić transmisję od canal+, canal+ ma kasę i robi transmisje, a TVP ma zwrot tego z reklam (albo ktoś im by to oddał, w końcu są telewizją publiczną). Bo w innym układzie nie rozumiem po co to reklamować, kto ma obejrzeć to obejrzy i tak (chyba każdy kto ma canal+ to tylko ze względu na żużel). Po części fajna inicjatywa z transmisją meczu w niedzielę, tylko takie dziwne pytanie, bo o co jest ten mecz? Tylko po to żeby coś się działo na narodowym. Sama inicjatywa z Grand prix na narodowym jest bardzo fajna, ale sposób jej przekazania jest według mnie żałosny. Tak jakby robić w Polsce mistrzostwa a jakaś stacja je koduje, zapomniałem że tak też już było.