Miesiąc przyznaje: Nie mam czucia w lewej ręce

Paweł Miesiąc ma za sobą pierwszy od wielu lat sezon spędzony na torach PGE Ekstraligi (ostatni raz ścigał się w niej jeszcze w 2007 roku). Wychowanek Stali Rzeszów reprezentował barwy beniaminka - Speed Car Motoru Lublin i był jedną z rewelacji rozgrywek. Wszystko za sprawą bardzo widowiskowej i często skutecznej jazdy. Na domowym torze wykręcił średnią bieg. na poziomie 1,703, natomiast na wyjazdach 1,581. Niekiedy zdarzało się, że żużlowiec nie jeździł we wszystkich pięciu wyścigach. Okazuje się, że problemem było czucie w lewej ręce. Zawodnik opowiedział o tym problemie w Magazynie Bez Hamulców.

Komentarze (11)
avatar
smok
20.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jak jest chłodniej to ta lewa ręka jakby traci czucie. I co? I to z tego powodu odpuszczał nominowane? Dalej nie wiem, co mu dolega. 
Prorok
20.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wolę Miesiąca bez czucia w lewej ręce niż Jonssona z czucie w dwóch 
Wawi L
20.09.2019
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
@krakowska49 wybudzono cię z letargu? Zresztą letarg to mało powiedziane, pewno wypuszczono cie z Centrum Psychiatrii w Rzeszowie właśnie dziś. Zawsze mówię, że badania psychiatryczne powinny b Czytaj całość
avatar
krakowska49
20.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Paweł nie ma czucia co za lekarz dał mu pozwolenie na jazdę w lidze,przecież był niebezpieczny dla siebie oraz innych 
Wawi L
20.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Paweł, po co się dałeś podpuścić? Niestety, ale pan Ostafiński (od dziś jest to dla mnie dziennikarz z SyF nr. 1. ) każdego wybada, podpuści. Jednak Paweł dałeś radę. Jesteś facet typu gość. Łe Czytaj całość