Leszek Tillinger wygrał w sądzie z Władysławem Gollobem, ojcem Tomasza Golloba, choć ten ma szansę się odwołać. Gollob, w trakcie prezesury w Polonii Bydgoszcz, w jednym z programów zawodów wydał pismo, w którym oczernił Tilligera. Zarzucił mu m.in. pranie brudnych pieniędzy. Twierdził też, że klub w 2014 roku, przy rundzie Grand Prix, za organizację której odpowiadał Tillinger, mógł stracić aż dwa miliony złotych. Tillinger mówi, że to absurd i że sądzie okazało się, że nie ma dowodów na poparcie tez Golloba. Były działacz opowiedział o tej sprawie w magazynie "Bez Hamulców", gdzie był gościem Dariusza Ostafińskiego.