- Rodzicie pomagali mi od małego. Nie mieliśmy bogatej rodziny, to były ciężkie czasy - wspomina Artiom Łaguta, nowy mistrz świata na żużlu. - Zawsze szukaliśmy piniędzy, żeby pojechać na zawody czy trening. Nawet na benzynę czasami brakowało. Teraz to ja pomagam rodzicom - dodaje. Rosjanin był ostatnio gościem Marcina Musiała w programie "Żużlowe rozmowy" gdzie opowiedział o swoich początkach na żużlu.