Oliver Berntzon przyznał w Magazynie PGE Ekstraligi, że przed podpisaniem kontraktu na przyszły rok w Arged Malesie przekalkulował swoje szanse na pozostanie na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Ostatecznie Szwed zdecydował się na pozostanie w Ostrowie, z którym przed rokiem wygrał zmagania w eWinner 1. lidze. Jak sam mówił w wywiadach - rozmowy z zarządem o pozostaniu w klubie trwały 5 minut. Odsłonił także kulisy ile mniej procentowo zarobi na zapleczu PGE Ekstraligi