Wiktor Przyjemski został wybrany najlepszym juniorem tego sezonu i choć spisywał się doskonale, to tylko w ośmiu meczach dostał szansę występu w więcej niż trzech biegach. To sprawia, że pozostanie w Motorze Lublin wcale nie musi służyć jego rozwojowi. Znacznie więcej biegów gwarantowało mu kilka innych klubów, ale ich oferty zostały odrzucone.