Vive Tauron Kielce pokonał beniaminka. Talant Dujszebajew usprawiedliwia rywala

Vive Tauron Kielce wysoko pokonał na własnym parkiecie KPR RC Legionowo (34:20). Kluczem do sukcesu była gra w obronie oraz kontrataki. - Mogę być bardzo zadowolony po tym meczu - mówi trener, Talant Dujszebajew.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut
WP SportoweFakty / Dawid Gaszyński

Mistrzowie Polski zwyciężyli pewnie i zasłużenie. - W obronie mieliśmy fragmenty bardzo dobrej gry. Zaliczyliśmy kilka przechwytów, po których wyprowadziliśmy kontrataki - relacjonuje szkoleniowiec mistrzów Polski. - W ataku pozycyjnym było trochę lepiej niż w ostatnich spotkaniach. Zdobyliśmy sporo goli po akcjach jeden na jeden.

Dujszebajew zwraca też uwagę na trudną sytuację rywali. - W niedzielę mieli bardzo ważne spotkanie przeciwko Pogoni Szczecin. Czterdzieści osiem godzin po tym spotkaniu nie mogli się w pełni zregenerować - wyjaśnia Kirgiz na łamach oficjalnej strony internetowej kieleckiego klubu.

Skrzydłowi rzucali dużo bramek - cieszy się z kolei zawodnik Vive Tauronu, Mateusz Jachlewski. - Mieliśmy sporo okazji do kontrataków po przechwytach czy bezpośrednio po podaniach od bramkarza. To wszystko wzięło się od dobrej gry w obronie. Cały czas na to stawiamy, chcemy tracić jak najmniej goli - podkreśla.

Mistrzowie Polski, dzięki wygranej, umocnili się na czele ligowej tabeli. Zespół Dujszebajewa po dziewiętnastu meczach ma na koncie trzydzieści siedem punktów. Za tydzień (24.02) Vive Tauron zagra na wyjeździe z Azotami Puławy.

Zobacz video: Dwunastu kandydatów na selekcjonera kadry
Źródło: TVP S.A.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×