Crump patrzył, jak wygrywał Zmarzlik

Za nami dziewiąta edycja PGE IMME im. Zenona Plecha. W Toruniu najlepszy okazał się Bartosz Zmarzlik, dla którego to trzeci tytuł w historii rozgrywek. W parku maszyn nie zabrakło specjalnych gości.

WO
Na zdjęciu od lewej: Woffinden, Zmarzlik, Madsen Instagram / zmarzlik95 / Na zdjęciu od lewej: Woffinden, Zmarzlik, Madsen
Wśród nich m.in. Jasona Crumpa i... ciepłych kurtek, ze względu na pogodę. PGE Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi im. Zenona Plecha otworzyły sezon 2022 na całego. Gwiazdy PGE Ekstraligi przystąpiły do zawodów z większą werwą, niż w dotychczasowych występach. Czy zmiana terminu rozgrywania turnieju na początek zmagań w Polsce był na plus? Zdecydowanie, zwłaszcza widząc zaangażowanie teamów w parku maszyn.

Nie od dziś wiadomo, że zawodnicy wykorzystują wszystkie możliwe okazje to testowania sprzętu przed rozgrywkami. Moment, by wystąpić na toruńskiej Motoarenie był o tyle dobry, że wszyscy będą mieli szansę jeździć tu nie raz w tym roku, co tym bardziej pomaga w dostosowaniu sprzętu, a ekipy nie potraktowały PGE IMME im. Zenona Plecha jak przymusowych jazd i czegoś "za karę".

Minusem była zdecydowanie temperatura, chociaż można się cieszyć, że tylko to było problemem dla uczestników, widząc pogodę i opady śniegu w innych rejonach Polski. Po godzinie 17:00 odczuwalna temperatura wynosiła około zera, a nawet była na minusie. To nie pomagało nikomu, a przez to widzieliśmy małą rewię mody - nie tylko kevlarów, ale także ocieplanych kurtek z klubowymi emblematami i czapek. W tej kategorii Tai Woffinden, czy Mikkel Michelsen zdecydowanie prezentowali się najlepiej. Tytuł największego twardziela zawodów? Zdecydowanie powędrowałby w ręce Łukasza Benza. Reporter CANAL+ przez cały turniej był w parku maszyn... w samej marynarce, nie tylko w trakcie wejścia na antenę.

PGE IMME im. Zenona Plecha to także goście, którzy mieli okazję zobaczyć najlepszych żużlowców na żywo. Wśród nich był były żużlowiec - Jason Crump. Australijczyk bacznie przyglądał się występom Roberta Lamberta, któremu towarzyszył w teamie. Dla Brytyjczyka zawody nie były udane (5 pkt), jednak uwagi, jakie może mu przekazać były mistrz Świata, mogą zdecydowanie pomóc zawodnikowi FOR NATURE SOLUTIONS APATORA.

Warto wspomnieć także o zwycięzcy dziewiątej edycji PGE IMME im. Zenona Plecha - Bartoszu Zmarzliku. Wychowanek MOJE BERMUDY STALI po raz trzeci zgarnął tytuł, a początek sezonu pokazuje, że nie ma na niego mocnych. Spokój było widać także w jego zespole, gdzie po każdym biegu nie było przewracania sprzętu do góry nogami. Czy to prognostyk na mocny rok Zmarzlika? Kibice i eksperci nie będą zdziwieni, jeżeli tak się stanie.

Zobacz także:
Ratuje ludzi z pożarów
Adams był bliski odejścia z Unii

ZOBACZ WIDEO Żużel. Czeka ich trudne zadanie. Kubera: Jesteśmy na to gotowi


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×