Nagranie należy do Francuzki i według niej zostało zrobione na 45 minut przed zdobyciem szczytu ośmiotysięcznika. Polak i Elisabeth Revol znajdowali się około 90 metrów od wierzchołka.
W dalszej części filmu po raz drugi można zobaczyć z daleka sylwetkę Tomasza Mackiewicza. Odległość między nimi jest dosyć spora, co tylko potwierdza wcześniejsze słowa francuskiej alpinistki, że dopiero na szczycie Nanga Parbat dostrzegła, że ze zdrowiem jej wspinaczkowego partnera nie jest dobrze.
Sauvetage dans l'Himalaya : #elisabethrevol raconte à @EnvoyeSpecial quand tout a basculé (à voir en intégralité ce soir sur @France2tv) https://t.co/qxJu1v5GEc pic.twitter.com/zLwlKui5xz
— franceinfo plus (@franceinfoplus) 8 lutego 2018
Polak zmagał się już wówczas z chorobą wysokościową. Revol, która jak widać nawet na powyższym filmie, była w dobrej kondycji fizycznej zdołała sprowadzić Tomasza Mackiewicza do szczeliny na wysokości około 7200 metrów. Po nocy spędzonej w tym miejscu zaczęła schodzić samotnie w dół. Uratowali ją polscy ratownicy, którzy odnaleźli Francuzkę na wysokości 6000 metrów. Ze względu na pogarszające się warunki pogodowe nie było możliwości, by ruszyć dalej w górę po Polaka.
Obecnie Mackiewicz uznawany jest za zaginionego. Z kolei sama Revol na zwołanej konferencji prasowej poinformowała, że polskiego alpinistę również można było uratować, gdyby Pakistańczycy zdecydowanie szybciej wysłali po ratowników helikoptery.
ZOBACZ WIDEO To tam mieszka na co dzień Elisabeth Revol - zobacz reportaż WP SportoweFakty