Getty Images / Nathan Stirk / Na zdjęciu: Tyson Fury

Tysonowi Fury'emu kończy się czas. Szef WBC czeka na decyzję

Waldemar Ossowski

26 sierpnia Tyson Fury może stracić tytuł mistrza świata. Organizacja WBC, której jest czempionem, czeka na jego oficjalną decyzję w kontekście zakończenia kariery. Jej szef, Mauricio Sulaiman, ma nadzieję, że "Król Cyganów" powróci do ringu.

Wszystko wskazuje na to, że Fury powróci jednak ze sportowej emerytury, a jego wcześniejsze deklaracje o zawieszeniu bokserskich rękawic na kołku były medialną zagrywką przed rewanżem Joshuy z Usykiem. "Król Cyganów" wyraził bowiem chęć zmierzenia się z Ukraińcem. 

- Tyson Fury to wyjątkowy człowiek, jego osobowość, jego myślenie jest wyjątkowe, więc szanuję to, szanuję go. Mam tylko nadzieję, że podejmie właściwą decyzję - powiedział Sulaiman w rozmowie ze Sky Sports. 

Za kulisami już mówi się, że Tyson Fury może 17 grudnia zmierzyć się z Ołeksandrem Usykiem w pojedynku unifikacyjnym. Wówczas w stawce tego starcia będą wszystkie mistrzowskie pasy w kategorii ciężkiej (WBO, WBA, WBC, IBF i IBO). 

Mauricio Sulaiman zamierza trzymać się wcześniej wyznaczonego terminu i jeśli do 26 sierpnia Fury nie zajmie stanowiska w sprawie dalszej kariery, pozbawi po mistrzowskiego tytułu. 

Czytaj także:
Co za seria Polaka! Pokonał byłego mistrza
Mateusz Gamrot czy Beneil Dariush? Bukmacherzy wskazali faworyta

ZOBACZ WIDEO: Radosław Paczuski znokautował Jasona Radcliffe'a. "Spełniłem swój cel"
 

< Przejdź na wp.pl