Ciężki nokaut! Walka Włodarczyka zakończona w 1. rundzie
Szybki i efektowny występ podczas gali Nosalowy Dwór Knockout Boxing Night 31 w Zakopanem zanotował Krzysztof Włodarczyk (64-4-1, 44 KO). Były mistrz świata w wadze junior ciężkiej ciężko znokautował Edwina Mosquerę (10-3-2, 6 KO).
Włodarczyk od pierwszego gongu pewnie prezentował się na tle mniej doświadczonego Kolumbijczyka. Polak wywierał presję i polował na akcję, która zaskoczy rywala.
"Diablo" wreszcie mocno przycelował prawym sierpowym, po którym Mosquera padł na deski ringu. To był ciężki nokaut. Przeciwnik byłego mistrza świata nie był w stanie wyjść do ogłoszenia werdyktu, a pomocy długo udzielał mu personel medyczny.
Dla 42-letniego Krzysztofa Włodarczyka było to już 64. zwycięstwo w zawodowej karierze, 44. przez nokaut. "Diablo" w Zakopanem wygrał 11. pojedynek z rzędu. Po raz ostatni pokonał go w 2017 roku Murat Gassijew. Były, dwukrotny mistrz świata w wadze junior ciężkiej celuje jeszcze w pojedynki o dużą stawkę w swojej kategorii.
Włodarczyk powrócił do ringu zaledwie po czterech tygodniach przerwy. 7 października jego wyższość w ringu musiał uznać były zawodnik UFC, Fabio Maldonado.
Zobacz także:
"Próbowałam odebrać sobie życie". Poruszające wyznanie Karoliny Kowalkiewicz
Hitowe starcie nie dojdzie do skutku. Koszmarna kontuzja
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wkrótce skończy 47 lat. Jedno u "Pudziana" się nie zmienia