AFP / DON EMMERT

Były mistrz świata w wadze ciężkiej został postrzelony

Waldemar Ossowski

Charles Martin, były mistrz świata w wadze ciężkiej, kilka dni temu został postrzelony na ulicach Los Angeles. Amerykanin trafił do szpitala, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Świadek zdarzenia zeznał, że Martina zaczepiło dwóch mężczyzn, po czym jeden z nich otworzył w jego kierunku ogień. 30-latek ruszył w pościg samochodowy za napastnikami, ale uległ kolizji i jeden z nich ranił go w przedramię. 

Charles Martin z dalszych opresji został uratowany przez policjantów, którzy również przetransportowali go do szpitala. Bokser nie ma pojęcia, kim byli przestępcy. - Dziękuję policjantom, uratowali mi życie - powiedział Martin.

"Książę" pas mistrza federacji IBF w wadze ciężkiej stracił w kwietniu tego roku, przegrywając przez nokaut w 2. rundzie z Anthonym Joshuą w Londynie.

ZOBACZ WIDEO Ewa Swoboda: przyszła pora na dorosłe bieganie (źródło TVP) 

< Przejdź na wp.pl