Palacios dostał lanie, a żąda rewanżu. "Sędzia powinien być zwolniony"

Piotr Jagiełło

Francisco Palacios nie miał w ringu szans z Michałem Cieślakiem, przegrywając na gali Polsat Boxing Night przed czasem. Portorykańczyk zaskoczył wszystkich po walce, domagając się od Polaka rewanżu.

Palacios, były pretendent do tytułu mistrza świata, został zastopowany przez sędziego w czwartej rundzie, chwile wcześniej twardo lądując na deskach po prawym sierpowym. Sędzia prawdopodobnie uchronił go przed ciężkim nokautem, ale zdaniem "Czarodzieja" decyzja o przerwaniu boju była zła.

- Sędzia powinien zostać zwolniony za coś takiego. Otrzymałem cios, poleciałem na deski, ale wszystko było ze mną OK. Cieślak wcale nie jest taki silny. Chcę rewanżu! - krzyczał na ringu Portorykańczyk.

Drugie starcie nie interesuje za to Cieślaka, który wyrasta na największy talent w polskim boksie.

- O jakim rewanżu mówisz? Nie interesuje mnie to, nie jestem zainteresowany. Jedziemy dalej! - powiedział radomianin.

< Przejdź na wp.pl